Wpis z mikrobloga

@bboymc: @Ben_one: Właśnie chciałem napisać że w obecnych czasach przy bezrobociu 8.1% ( stan marzec 2017 ) trzeba się solidnie starać i planować aby nie mieć pracy za jakieś mniej lub bardziej godziwe pieniądze.
Staż darmowy ? Słysząc to wstałbym i wyszedł bez słowa.

Chyba że.....

Przez czysty przypadek studiowałeś gówno kierunek licząc na to że Filozof może zarabiać gruby hajs, albo że Politolog jest komukolwiek potrzebny.
Jeśli nie studiowałeś
@Ben_one: @bboymc: Ja 12 lat temu zaraz po maturze pracowałem jako magazynier w hurtowni części do ciężarówek, za ówczesne minimum czyli 760 zł netto. Aktualnie jestem analitykiem w konkurencyjnej firmie, za dużo większą kasę i przymierzam się do rozpoczęcia studiów ekonomicznych, żeby dalej pociągnąć temat. Bo dotarłem w takie miejsce, gdzie nie tylko doświadczenie się liczy ale również wykształcenie.
@straga: Co ci broni przenieść się do Wrocławia, magazynier z uprawnieniami na wózek, albo operator liniowy w Wabco który ma IQ pozwalające na sprawne wiązanie butów bez pomocy osób trzecich może przyciąć miesięcznie 3k na czysto....na co czekasz ? zaproszenie pisemne trzeba wysłać ?
Co ci broni przenieść się do Wrocławia


@Afropolon: a pomyślałeś, że może na przeprowadzkę trzeba mieć pieniądze, a w miejscach z wysokim bezrobociem (podlasie, lubelszczyzna itd.) nie ma jak tych pieniędzy na wyprowadzkę zarobić, bo jak już masz pracę to za takie gównopieniądze, że ledwo starcza na utrzymanie?

Mieszkałem w dużych miastach oraz małych mieścinach w "Polsce B" i to #!$%@? "mieszczuchów", którzy sytuację w całej Polsce zrównują do największych miast
@bboymc: @Afropolon: Oj panowie, to ja Wam powiem jak to wygląda W RZECZYWISTOŚCI. Dobrze się pracuje tylko w kilku miastach Polski i to tylko wtedy, jeśli mieliście wcześniej trochę kasy żeby w siebie zainwestować i mieliście trochę szczęścia w walce o stanowisko i warunki by przystąpić do pracy. A z tym jak wszyscy wiemy, bywa różnie.

Jak to wg Was wygląda? 'Zmień pracę weź kredyt zamieszkaj w Gdańsku/Poznaniu/Wawie i jakoś
@Aderar: Zbyszku drogi, rozważmy scenariusz :

Nie mam wykształcenia, nie mam pracy, nie mam oszczędności, jesteś sam bez rodziny ( żona, dzieci )

Ile kosztuje wyjazd do takiego Wrocławia aby sobie życie na nowo ułożyć:
- pokój ( będzie ciężko ale da radę znaleźć coś za 700 zł - 900 zł
http://dom.gratka.pl/pokoje/wroclaw/wynajem/?gclid=CjwKEAjw1a3KBRCY9cfsmdmWgQ0SJAATUZ8bKAL_Ae6Mn1-RsNfs7eq4cA9IT4QkWy2bVwfhMX8uexoC-9jw_wcB
Warunki średnie, ale to ma być na przetrwanie pierwszego roku tylko.
- spokojnie da radę wyżyć za 900 zł