Wpis z mikrobloga

Moi rodzice mają chyba za dużo hajsu xD

Mam dwóch braci, wszyscy jesteśmy dorośli i na swoim. Dopóki studia to wszystkim nam rodzice pomagali więc mieli na co wydawać. Jednak gdy najmłodszy się usamodzielnił to nagle okazało się, że pieniędzy jest więcej niż potrzeba.

Mieszkają w domu z niedużym ogródkiem. Ostatnio przeprowadzili dużą inwestycję, cały ogródek przekopany bo zamontowali system nawadniania. Ciągle kupują jakieś stare meble i zegary tak, że nie ma już gdzie tego wstawiać a gdy wybija północ w salonie to wali głośniej niż kościelne dzwony. Dziwię się, że żadni zagubieni wierni nie przyszli jeszcze pod ich drzwi.

Jednakże ostatnia inwestycja zbiła mnie z nóg - kupili inteligentnego robota koszącego xD trochę jak te odkurzacze co autonomicznie odkurzają. Robot ma swój domek (mama zrobiła mu taki jak psu xD) zrobiony pod krzewami w dyskretnym miejscu. Co jakiś czas gdy jego zmysły wyłapią, że trawa jest o milimetr za wysoka wyjeżdża na żer. I tak błądzi różnymi ścieżkami w wyznaczonym obszarze. Ma oczywiście czujnik deszczu więc jak zacznie padać to szybciutko wraca do domku żeby nie zmoknąć. Niestety ma też pewne wady ale w sumie to nadają mu uroku. Czasem gdy jest bardzo zaabsorbowany swoją arcyważną pracą wyjeżdża poza obszar i zaczyna piszczeć (bardziej przypomina to skomlenie psa). Jest to nawoływanie o pomoc. Trzeba wtedy do niego wyjść, pogłaskać, uspokoić i położyć z powrotem w obszarze żeby mógł zakończyć misję. Jeśli jest się nieczułym bydlakiem to będzie tak piszczał aż dojdzie do krytycznego stanu baterii i wtedy jego instynkt każe mu wracać do domku co też czyni. Tam ładuje baterie i przyrzeka sobie, że następnym razem mu się uda. Musi dopiąć swego. Do tego został stworzony. Mimo, że nie ma twarzy to widzę w nim tę determinację. Coś jak ten robocik Wall-e.

Dopiero przyjechałem więc zaledwie zacząłem poznawać jego zwyczaje. Można by zrobić dobry film przyrodniczy. No i muszę jeszcze zobaczyć jak będzie wyglądała jego interakcja z psem (labrador więc może być śmiesznie xD).

Czekam na kolejne inwestycje w robotykę.

#heheszki #programowanie #robotyka #ogrodnictwo
  • 75
@grigoryi @trapist_e akurat co jak co, ale kosiarka automatyczna to fajna sprawa, może gadżet, ale praktyczny. Jedyne co to trzeba wzdłuż krawędzi wkopać lub przybić przewód ograniczający i przewód doprowadzający do stacji ładującej. Po ustawieniu harmonogramu nic więcej nie trzeba robić, kosiarka o ustalonych godzinach wyjeżdża ze stacji i kosi, trawy zbierać nie trzeba, deszcz jej w pracy nie przeszkadza. Co więcej, jest cicha i ma połączenie z internetem więc można z
@grigoryi: ja sobie nie wyobrażam życia bez automatycznego odkurzacza - odpala sie o 15, czyści cały salon, od zakupu nie musiałem w ogóle odkurzać w pokoju bo jest non stop czysto.

Ideą tego typu urządzeń jest właśnie regularne czynności (jak koszenie/odkurzanie) które powodują, że łatwiej utrzymać odpowiedni stan (czystość/wysokość trawnika).

Nie znam się na trawnikach, ale z tego co widzę to najlepiej kosić raz na tydzień - jeśli zajmowałoby to godzinę,
@Zakarin: kosiarki automatyczne są drogie. Dobre kosztują powyżej 7 tysięcy. (Przykładowo Gardena sileno)

@anenya: dużo producentów. Z tańszych mogę zaproponować Philipsa: http://www.philips.pl/c-p/FC8810_01/smartpro-active-odkurzacz-automatyczny-robot
U mnie spisuje się całkiem dobrze, zarówno na panelach jak i dywanach. Ma stacje ładującą, którą szuka po zakończeniu odkurzenia lub gdy bateria wymaga naładowania. Zbiornik na kurz też całkiem pojemny.

@Rabusek
Mając trawnik ~500m^2, automatycznie nawadniany w nocy i nawożony wygląda to tak, że zwykłą kosiarką trzeba
zostawia pas około 10 cm nieskoszonej trawy wzdłuż krawężnika więc raz na jakiś czas trzeba zrobić kurs z podkasiarką.


@Shumitu: A to nie kwestia modelu? Np. mój ilife nie wejdzie gdzieniegdzie, ale inne by wjechły.

że zwykłą kosiarką trzeba robić kurs co weekend, około 2-3h roboty z uwzględnieniem kursu wzdłuż krawężników z podkaszarką

NO to tym bardziej się opłaca xD
@Rabusek: częściowo też. Ogólnie jest tak, że jeżeli murek jest wyższy niż 2-3 cm to przewód ograniczający musi być wkopany ~30cm od krawężnika. Zapobiega to zużyciu obudowy kosiarki poprzez zderzanie jej z ścianami, krawężnikami itd. Jeżeli murek czy kostka nie wystaje więcej niż 1,5cm nad trawę to kosiarka może skosić całość. Ona też nie ma takiego ostrza jak w zwykłej kosiarce, wygląda to tak jak na zdjęciu.
źródło: comment_yyiKJQAERdXA1PWAouSJGj9AY5ZGRhRg.jpg
@Shumitu: co sie dzieje z trawa skoszona przez to urzadzenie?

na ostatnich wakacjach widzialem takie cuda w parku obok jakiegos hotelu - jedna pracowala a dwie martwe staly sobie gdzies tam :D
@Rabusek: a jak z dokladnoscia? Chodzi mi o ciasne przestrzenie, gdzie cos stoi. Przykleja sie do krawedzi obiektu i odkurza tyle ile moze, czy calkiem olewa jak wyczuwa przeszkode i odkurza tylko wieksze, wolne, przestrzenie?
@noekid: nie, nie trzeba. Tak jak u mnie tylko przed pierwszym uruchomieniem trzeba było skosić zwykłą kosiarką bo trawa była dosyć wysoka i później automatyczna zaczęła robić resztę. Krótko i regularnie koszona trawa dobrze się rozkłada na trawniku i redukuje chociażby ilość mchu, także nawet zbytnio nie ma co zbierać bo tej skoszonej trawy nie widać ;]
@Rabusek: @Shumitu: Dzieki :D Przymierzam sie do kupna takowego, chociaz wczesniej zastanawialem sie nad tym od ulubionej firmy Wykopowiczow jesli chodzi o sprzet elektroniczny ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ten od Rabuska widze, ze ma jeszcze opcje czyszczenia na mokro
@Rabusek: @Makku11: w Phillipsie to samo, jest ściereczka do przecierania ale szczerze mówiąc u siebie nie używam ze względu na dywany. Roboty do mycia na mokro też są, ale ich cena jest dosyć wygórowana ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@krzysiek_pl: no tańsze też są, trzeba zobaczyć jak po pewnym czasie będzie chociażby z żywotnością noży i akumulatora. U mnie śmiga Gardena z bajerami typu inteligentna sieć wifi, czujniki wzrostu trawy itp., także stąd pewnie też wynika dysproporcja w cenie. Początkowo też byłem sceptycznie nastawiony ale coraz bardziej jestem do niej przekonany ;]
@krzysiek_pl: ja u siebie kupiłem w zapas, tak na przyszłość. Powiem Ci, że wifi przydatna opcja, gdy ktoś podniesie kosiarkę w czasie pracy i nie wpisze pinu, włącza się alarm, kosiarka się blokuje, a na telefonie pojawia się od razu komunikat że ktoś coś kombinuje, fajna sprawa ;]