Wpis z mikrobloga

@fassolka: nie skreślaj tak od razu przyjaciółki, każdy reaguje inaczej, może jeszcze do niej nie dotarło, że jej potrzebujesz. Zdrowiej szybko!
@fassolka: Fajną masz przyjaciółkę jak od 16 lat nie napisała :D Nie każdy może przebywać w szpitalu, może też nie chce się narzucać, albo po prostu ją to nie interesuje. W życiu najlepiej liczyć tylko na siebie, co nie oznacza bycie aspołeczną jednostką tylko po prostu nie oczekiwać, że drugi człowiek coś ma zrobić względem Ciebie. Zdrówka i wracaj mirkować z domu.
@fassolka po pierwsze to chyba była przyjaciółka, prawdziwi przyjaciele nie mają Cię w dupie. Przykre to jest, sama myślałam że mam taką przyjaciółkę i się grubo pomyliłam. Szkoda, pozostaje tylko smutek. Wiem jak to boli, trzymaj się i ją olej, bo nie warta jest zachodu.
Kumpel, z którym gadałam może z 4 razy w życiu przyjechał odwiedzić, a przyjaciółka od 16 lat nawet nie napisała jak się czuję( ͡° ʖ̯ ͡°)


@fassolka: Mireczko, zdrowia. Gorzej ludzie miewali. Moj kumpel kiedys zlamal noge na emigracji. W szpitalu odwiedzala go jego, nie az tak dawno poznana dziewczyna i jej matka. Ale juz nie jego rodzenstwo, ktore tez z niam za granica mieszkalo. Scislej -
@fassolka: Nie fochaj od razu :P Powody zachowania koleżanki mogą być różne.
Może rozmawiała z twoimi rodzicami i ci powiedzieli, że potrzebujesz spokoju, a ona wzięła to sobie za bardzo do serca?
Może boi się szpitali?
Może tak śpieszyła się z odwiedzinami, że leży w sali obok i nawet o tym nie wiesz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Trzymaj się tam.
@fassolka: Trzymaj się tam w szpitalu. Ja zawsze będąc zamknięty w czterech ścianach, gdzie próbowano mnie leczyć, dużo czytałem. Polecam cokolwiek. Tak po prostu, żeby nie zwariować.
@fassolka: Zacznijcie się #!$%@? profilaktycznie leczyć a nie potem wielki płacz.
Wole sobie godzinę później do pracy przyjść żeby odwiedzić lekarza i mieć spokój.
Zresztą w luxmedzie mozna zapłacić za badania krwi wcale nie tak dużo i tez się wszystko wie.
@GlassOfSugar: ja tam robie badania kontrolne oprocz nowotworowych co pół rok ze względu na słaby uklad immunologiczny i tarczyce. Niby wszystko pod kontrolą, a wyje***ło mi się zupełnie coś innego z dnia na dzień. Może ją rozjechał 70letni dziadek na pasach. Doppelherz bierasz? Strasznieś Pan Mirku nerwowy. Z usznowankiemʕʔ
@fassolka ja leżę w szpitalu już 7 dni i poza najbliższymi to nawet nikt nie wie, nie lubię jak ludzie się lituja nad chorymi i również nie szukam atencji, ale rozumiem że różowy to różowy.