Wpis z mikrobloga

@ingroom: chodzi mi o to, czy studia przygotowują cię do konkretnego zawodu, a nie o takie, na których możesz się przyuczyć w domu. sam kończę studia i mam rozeznanie w temacie. jak jakaś studentka awfu #!$%@?, że sesja ciężka, bo raz w roku musi przeczytać 50 stron i się ich nauczyć, to sorry, ale to nie są studia. a potem pojawiają się tacy STUDENCI WYEDUKOWANI, co to magistrzy, więc od
  • Odpowiedz