Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Adi32: z jednej strony dobrze że ci go z------i, o ile mi wiadomo w tych rowerach montowanie fotelika dla dzieci nie jest dozwolone, zwłaszcza takiej konstrukcji która naraża ramę na duży stres. Ryzykowałeś zdrowiem i życiem swojego dziecka. Następnym razem upewnij się w sklepie że rower jest przeznaczony do przewożenia dzieci w foteliku. Nie chce mi się szukać teraz instrukcji ale jak masz jeszcze swoją to doczytaj, a potem kup
  • Odpowiedz
@Adi32: Nigdy bym nie zostawił nawet najgorszego złomu na klatce i nie ważne jak dobrze bym znał sąsiadów i czy w klatce by było 100 kamer, a na dole siedział ochroniarz co wpuszcza ludzi. Te ścierwa co kradną mimo wszelkich sposobów zabezpieczeń czegoś i tak dopną swego znajdą sposób by to z-----ć. Współczuje mocno, ale trzymanie zwłaszcza takiego roweru gdziekolwiek indziej niż w domu na balkonie lub schowku na półpiętrze
  • Odpowiedz
@Adi32: zapłaciłeś podatek od swojej głupoty, jeżeli rower był nowy to trochę duży, ale z pewnością teraz już się nauczysz, że zapinanie rowerów gdziekolwiek czymkolwiek innym niż ulock to zgoda na zabranie tego sprzętu :) I uważam że złodziejom powinni obciąć łapy, ale w Warszawie kradną masę rowerów i złota zasada jest taka, że trzeba mieć gorszy rower z lepszym zapięciem niż lepsze rowery z gorszymi zapięciami, które są obok
  • Odpowiedz
@Adi32: Teraz to już po fakcie, ale może warto by było wstawić informację pod tagiem #rower by przypomnieć wszystkim o zabezpieczeniach. Osoby z droższymi rowerami to pewnie wiedzą, ale do 2,5k to różnie bywa.

Rower nie przypięty Ulockiem lub łańcuchem (takim do 4kg) to się "odpina" i zabiera do minuty w zależności od sprawności złodzieja. Nie ma co się łudzić.

W rodzinie kuzynowi ukradli rower za 8k -
  • Odpowiedz
@Adi32 z całym szacunkiem ale kiedy ja kupiłem nowy rower, dla większości pewnie bez rewelacji bo Kross za 1600, ale zbierałem na niego trochę, to od razu zamontowałem porządną kratę w piwnicy i kłódkę taką, że prościej już złodziejowi było by ciąć zawiasy od kraty. I do głowy by mi nie przyszło żeby zostawić go na klatce przypiętym jakimś śmiesznym zapięciem. Nie mówiąc już o tym jak przeszkadzał by w przejściu
  • Odpowiedz