Wpis z mikrobloga

Zaintergowała mnie pewna psychoterapeutka. #psychoterapeuta #psychoterapia

Otóż działa ona w taki sposób:
W lutym zadzwoniłem żeby umówić spotkanie. Było umówione, na godzinę przed spotkaniem telefon, że nie przyjedzie bo dziecko zachorowało #mamchoromcurke. Cały miesiąc było chore, potem następny miesiąc ona była chora. Jak wyzdrowiała to nie odbierała telefonów, a jak w końcu odebrała, to mówiła że telefon jej się zepsuł. No i umówiła się, ale nie przyszła bez żadnej zapowiedzi - czekaliśmy, nie przyszła. Powiedziała, że miała pilną sprawę i umówiła się na następny termin. Jeden seans się udał, a dalej znowu wymyśla wymówki.

Oczywiście podziękowałem jej z odpowiednimi wyrazami obrazy na zakończenie, ale sytuacja tak się pogorszyła, że nie wiem, czy by tego nie zgłosić na prokuraturę jako narażanie na bezpośrednie zagrożenie życia. Bo moja "hora curka" właśnie przeżyła próbę samobójczą.

No i teraz pytanie - jakie mam szanse, jeśli to w taki sposób zgłoszę?

#prawo #sadownictwo #policja #medycyna #psychologia #psychiatria
  • 3
@nickszalinski: Zerowe, ale terapeutę to Ty zmień. Wiesz jakie jest umocowanie prawne terapeutów? Niejasne. Poza tym to na Tobie będzie spoczywał obowiązek udowodnienia wszystkiego. Stracona sprawa.
Przykre, że Twoje dziecko cierpi, tak więc nie czekaj, szukaj pomocy i nie trać czasu na kruszenie kopii o pietruszkę. Tej idiotce nie zaszkodzisz, tylko stracisz nerwy. Powodzenia.
@nickszalinski: dowiedz się najpierw jaką szkołę psychoterapii ma ceryfikat ta "psychoterapeutka", czy jest członkiem jakiegoś towarzystwa (np: PTP) oraz czy podaje kto jest jej superwizorem. W tych 3 miejscach możesz zgłosić swoją historię i efektem tego powinno być sąd koleżeński oraz ewentualne zawieszenie. Prokuratura jest również jakimś rozwiązaniem --> http://terapiapoludzku.org/odpowiedzialnosc-psychoterapeuty/

Powodzenia i zdrowia dla córki.