Wpis z mikrobloga

@mistrz_tekkena: Mogłeś wysłać sms z dowodem. Chociaż z drugiej strony, jeśli nie mają jeszcze kredytu na mieszkanie, ani własnych srodków trwałych, to własnie ocaliłeś gościa od zrujnowania go podczas podziału majątku. Nie zmienia to też faktu, że gdybyś wysłał dowód, to zdradzany mąż miałby lepsze perspektywy w sądzie w przypadku orzeczenia rozwodu o winie. W tym przypadku kobieta nie mogłaby się starać o alimenty. Dobrze zrobiłeś.
Donieść anonimowo rogaczowi jaka ma żonę? Bo już mnie to #!$%@? trochę, udaje, że nie widze, ale wydajność spada. ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@mistrz_tekkena: co cię to obchodzi, kablu? na pewno wydajność wzrośnie, jak stracisz dwóch pracowników :). śmiertelny #!$%@? w serce takim policjantom obyczajowym
może nie wtrącaj się w czyjeś życie?


@ErikSkurveson: Przepraszam ale #!$%@? mnie takie gadanie. Twoja zona ruchalaby sie na lewo i prawo swiezo po slubie, a ty jak debil wciaz bylbys naiwny, latal przy niej jak #!$%@? a ona w zamian robi laski komus innemu a potem przychodzi po pracy i daje ci calusy jakim to zajebistym mezem nie jestes. Nie chcialbys od razu dowiedziec sie prawdy jesli cos byloby nie