Wpis z mikrobloga

@Tomeek: Jeśli zostanie/zostało to uznane za wypadek przy pracy - to bez okresu wyczekiwania ma się prawo do zasiłku chorobowego w wysokości 100% podstawy, z ubezpieczenia wypadkowego.
Jeśli stwierdzą, że nie był to wypadek - to standardowo tak jak w przypadku zwykłego zwolnienia lekarskiego - 80% podstawy (jeśli nabyłeś prawo do wynagrodzenia za czas chorobowy).
@Tomeek: Jest dokładnie jak napisał @bikx. Dodatkowo podstawa prawna - Zgodnie z treścią art. 4 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, ubezpieczony nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego – jeżeli podlega obowiązkowo temu ubezpieczeniu.
@bikx Ehh ciężko rozumuje takie tematy prawne, jeśli mam zapłacone za caly miesiąc tak jakbym 10dni nie pracował to znaczy że mnie wydymali?
@Tomeek: Może czekają np. na decyzję o tym, czy zdarzenie zostało uznane za wypadek przy pracy?
Tak przykładowo opiszę Ci jak wygląda cała procedura w przypadku jak firma zatrudnia mniej niż 20 pracowników i dokumenty wpływają do zusu.
Więc tak - ktoś zgłasza wypadek przy pracy i ma załóżmy na to 2 zwolnienia lekarskie - na 30 dni i 20 dni i w danym roku kalendarzowym nie chorował. Pracodawca składa dokumenty
@bikx nie no to rozumiem, spróbuję rozpisac dokładniej :
Przeszedłem z jednej firmy w której pracowałem na umowę o pracę 11miesiecy do drugiej, teraz w marcu zacząłem tam prace (na umowie 2300 netto na okresie próbnym), pracowałem od 1 do 6 marca, 6 marca po pracy spadła mi szyba na stopę, wizyta na sor, szycie i zwolnienie do 21.03, 22.03 wróciłem do pracy i pracowałem nieprzerwanie do końca miesiąca. Przelali mi 1235.09.
@Tomeek: No więc prawo do wynagrodzenia za czas choroby masz, bo pomiędzy jednym a drugim ubezpieczeniem nie ma przerwy 30 dni. Myślę, że jest tak jak napisałam wyżej - pracodawca czeka na informację, czy jest to wypadek, czy też nie