Wpis z mikrobloga

@tellet: ale ponosi konsekwencje tylko dlatego, ze ktoś - z pełna świadomością - korzysta z tej pomyłki. Wiesz, gdybym był sprzedawcą, poinformowałbym o błędzie i zaproponowałbym zejście troche z ceny, lub dorzucił cos w gratisie - jako obustronne porozumienie - ale są janusze, którzy bedą sie kłócić bo im sie należy, i tyle.
@BigNatura To od kiedy "nie można się mylić"? Jak jesteś chirurgiem i zrobisz przeszczep dupy zamiast wątroby, czy dopiero jak jesteś jakimś mośkiem na stacji który przecież jest taki biedny i nie umie into maszynka do zmiany cen. Przecież i jeden i drugi to pracownik- czemu jednego się broni za pomyłkę, a drugiego najchętniej publicznie by się powiesiło?
Komputroniki czy inne Euro by chciały pewnie transakcję anulować - no ale w przypadku LPG co miała stacja zrobić? Wypompować LPG ze zbiornika w samochodzie? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Mr--A-Veed: Powinien zapłacić właściwą cenę. Doszło tu do tzw. błędu, sprawa z Kodeksu Cywilnego.

"W odniesieniu do oświadczeń woli składanych innej osobie (w szczególności umów) i będących zarazem odpłatnymi czynnościami prawnymi na błąd dotyczący treści czynności prawnej i istotny można powoływać się tylko wtedy, gdy ponadto adresat oświadczenia woli:

albo błąd wywołał, chociażby bez swej winy,
albo wiedział o błędzie,
albo z łatwością błąd mógł zauważyć."
@L1tracz:

Jak ktoś kogoś oszukał to jedynie pracownik stacji sam siebie, i jak nie potrafi swojej pracy to niech płaci może się nauczy

Ty i plusujący ten wpis + urzędnicy z US z wpisu o 46k do zapłacenia bo papierek był ale go nie było JESTEŚCIE POWODAMI DLA KTÓRYCH #!$%@? JUŻ NIGDY NIE WRÓCĘ DO POLSKI.
@kawa-i-papierosy:

mogloiby zazadac opłaty zgodnej z właściwym cennikiem, a w przypadku odmowy, wezwać policję.


jakim cennikiem? Tym ktory wisiał 30gr/L czy jakimś innym, ktory nie został klientowi w żaden sposob udostępniony? Moze mieli brać rzeczoznawcę do określenia właściwej wartości lpg, bo stacja benzynowa jako przedsiębiorca nie wykazała sie profesjonalizmem? xD Chciałbym anon, żebyś spróbował tak kiedys zrobić w realu xD
@terwer358: jakiego rzeczoznawcę? Ja #!$%@?ę, typek skorzystał z OCZYWISTEGO błędu sprzedawcy, a wy go bronicie. Jak w tym kraju może być dobrze, skoro dookoła sami mentalni janusze, którzy tylko patrzą gdzie by tu drugiego wycyckać? Najgorsze jest to, że PRL z głowy starych przechodzi na ich dzieci.
@terwer358: sugerujesz, że jedyna cena, po której można zorientować się ile kosztuje paliwo na danej stacji, to ta "wbita" w dystrybutor? Ile ty masz lat? Rozumiem, że po pomyłce zmienili cenę na właściwą wróżąc ją?

PS. widziałeś kiedyś promocję cenową bez wielkiego, #!$%@?, napisu "PROMOCJA"? Na razie to ty dajesz popis usprawiedliwiania cebulandii.
@kawa-i-papierosy: co ma mój wiek do tego? Taty szukasz? ( ͡° ͜ʖ ͡°) skąd klient ma wiedzieć jaka jest cena za litr lpg, jak nie z tablicy na stacji? Ma po drodze sprawdzać czy na innych stacjach nie ma wyższych cen bo moze ktoś sie pomylił? A jeżeli zamiast 2zl będzie cena 1,5zl to tez pomyłka czy juz nie? Przedsiębiorca prowadzący stacje jest profesionalista, a konsument nie.
@daaniel121 przypomina trochę te kury domowe z grup fb alliexpress, które toczą pianę jak im chińczyk nie wyśle towaru wartego kilkaset złotych bo się biedak pomylił i wystawił za cena ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@daaniel121 jeśli jakiś pracownik będzie musiał pokryć to własnej kieszeni, to jak dla mnie to to samo co kradzież, nie lubię takiego cwaniactwa


Co ty #!$%@?.
Jest normalnie przepis mówiący o tym, że sprzedawca ma obowiązek sprzedać za tą cenę.
Jeśli któryś pracownik będzie musiał to pokryć własnej kieszeni, to powinien ten co się jebnął w cenie
@daaniel121: mi by było głupio przy kasie płacąc


To co powiesz na to. W Tesco jebneli się i napisali 240 rolek papieru zamiast 24 w cenie 12 zł.
I kto kupił w tej cenie ? No #!$%@? ja !
Cena była mało mówiąc korzystna to kupiłem sobie 240 rolek za 12 PLN
sęk w tym, że nie miał prawa. Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/B%C5%82%C4%85d_(prawo_cywilne)


@kawa-i-papierosy: Bo w Polsce jest #!$%@? prawo, zamiast chronić klienta chroni się wszystkich innych: sprzedawcę, hurtownika, producenta, a przede wszystkim państwo. Jak pracowałem w UK, zmieniałem etykiety z cenami przy towarze i którejś nie zmieniłem zostawiając starą niższą cenę i przy nabiciu na kasie wychodził babol, bo klient zauważył to musiałem sprzedać po niepoprawnej, niższej cenie z etykiety i się tłumaczyć potem
@medevacs no niestety jak na polskie warunki to nie była promocja tylko pomyłka w druku etykiety. Nie miałem wyrzutów sumienia by wziąć 10 razy więcej papieru niż stanowiła w domyśle oferta, ponieważ błędną etykieta mnie do tego upoważnia.
Tak samo jak cena na cenniku LPG upoważnia do kupna w tej cenie.
Obowiązkiem konsumenta nie jest rozważanie czy sprzedawca stosuje ceny wspolmierne do rynkowej wartości produktów
@daaniel121: wiesz co się #!$%@?ło? Znalazłem kiedyś portfel, a w nim 500 zł. Portfel oddałem właścicielowi i powiedziałem, że pieniędzy w środku nie było, dał mi jeszcze 20 zł za znaleźne (karty itp.), nieźle co? Frajer się pomylił a ja sobie przyciąłem 520 zł, kulturka. Trzeba korzystać z cudzych pomyłek.
@LR300: Wyluzuj gosciu, wrzucilem jedynie smieszny obrazek na portal ze smiesznymi obrazkami, osobiscie nie rzucam sie na takie pomylki bo szkoda mi czasu i zdrowia by sie pozniej uzerac i wyjsc kilka dyszek na plus, a rozkminanie tego od strony moralnek to juz wiekszy temat.