Wiecie co się #!$%@? kolega jechał autem i na pewnej stacji zobaczył LPG po 0,30zł to ten od razu nawijka i do pełna 30litrów, na dystrybutorze wyszło mu 9zł i co? Nie było problemów, zapłacił 9zł a jak wyjechał zmienili cenę na normalną, ktoś przy zamianie ceny się znacznie pomylił xD
@daaniel121: jest cwaniactwo. Zwykle zerowanie na czyjejś w cholerę ewidentnej pomyłce. Trzeba być szympansem, żeby się nie pomylić. Albo takim #!$%@? cwaniakiem. Na szczęście karma wraca.
@daaniel121: sprzedawca musi sprzedać po cenie którą oferuje, chyba, że jest to oczywisty błąd. Tu to był oczywisty błąd i mógł odmówić sprzedaży, więc podwójna wina stacji.
@KACPEEER: mogloiby zazadac opłaty zgodnej z właściwym cennikiem, a w przypadku odmowy, wezwać policję. wówczas sprawa w sądzie i sąd - powołując się na "oczywisty błąd" w ofercie uznaje winę kierowcy. to tak jak z aukcjami, w któych sprzedawca nie musi oddać auta za 150 zł, bo zle postawił przecinek w 150 tysiącach.
@kawa-i-papierosy no dobra, ale chodzi mi o sytuację, gdzie podchodzi do kasy i mówi, że po 0,30gr to by kupił, ale jak cena jest wyższa to rezygnuje z zakupu. Nie chodzi mi tutaj o wyklocenie, że mają mu sprzedać po cenie pomylonej, tylko o fakt, że przez tę cenę został wprowadzony w błąd i nie chce jednak tego kupić
@daaniel121: Gość skorzystał z okazji, a pracownikowi się dużo nie stanie, o #!$%@? 80zł zapłaci z własnej kieszeni za pomyłkę, wielkie mi halo xDD Za pomyłki się płaci, ten możliwe że zapłaci tylko te 80zł
#gownowpis #cebuladeals #fart
@kargo89: no #!$%@?, LPG po 30 groszy to nie okazja?
Za pomyłki się płaci, ten możliwe że zapłaci tylko te 80zł