Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki, jutro ewakuuję się z friendzona. Zapowiedziałem swojej przyjaciółce, że jutro poważnie rozmawiamy. Zachowujemy się jak para, mówimy rzeczy, których znajomi sobie nie mówią, spędzamy razem nieprzyzwoite ilości czasu. Tylko się nie całujemy, nie uprawiamy seksu i nie kupuję jej kwiatów.
W te albo we wte, albo będzie moją kobietą, albo się rozchodzimy każdy w swoją stronę, bo tak się nie da #!$%@? żyć. Trzymajcie kciuki. Muszę wiedzieć, na czym stoję.
Nie wiem czemu to tu piszę, chyba nie za bardzo mam komu powiedzieć. Jeśli kogoś interesuje rezultat, plusujta, zawołam w weekend.
#zwiazki #seks #przyjazn #friendzone

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Pobierz
źródło: comment_yk1QUK8kG4iAOhuTr2g8N7UEakzOU9Vk.jpg
  • 72
@AnonimoweMirkoWyznania:Tylko ten tekst pozwoli ci zmienić friendzone na związek:

Chyba Cię kocham ale tego nie rozumiesz

Bo ty chyba nic do mnie nie czujesz

Mur między nami jest tak wysoki

Nie można go obejść ani przeskoczyć

Bariera psychiczna zbudowana przez ludzi

Którzy chyba nigdy tego nie czuli

Nie wiem co robić gdy jesteś blisko

Powiedzieć Ci o tym czy siedzieć cicho

Mam nadzieję że to kiedyś wyczujesz

Spojrzysz na mnie i
@AnonimoweMirkoWyznania: Jedna ważna uwaga. Colowiek zrobisz, niech to nie rodzi się z bólu dupy. Jeśli będziesz miał do niej pretensje że nie jesteście razem to ta sytuacja jest na 100% przegrana. Najlepiej jeśli weźmiesz całą wine obecnej sytuacji na siebie. Nie dawałbym jej też żadnego ultimatum w stylu albo w te albo w te, bo to implikuje że to ona podejmuje decyzję i ty jesteś w roli podległej. Lepiej gdybyś sam
@AnonimoweMirkoWyznania: zamiast gadać i wykładać się jak na tacy zrób lepiej tak:

zbuduj nastrój, zaplanuj jakiś ciekawy wieczór z finałem w postaci filmu na kanapie, czy gapienia się w gwiazdy i na koniec przejdź do rzeczy. Jak dostaniesz w mordę albo rzuci jakimś tekstem na nie, to po prostu weź swoje manaty i wyjdź rzucając tylko 'cześć' na odchodne. Masz tutaj: win-win, bo albo zaruchasz już tej nocy albo namieszasz jej
Powiem Ci co będzie dalej. Ona grzecznie Ci podziękuję, zgodzisz się na to. Przez pierwszą godzinę poczujesz się nawet spoko, ale po jej upływie zaczniesz powoli rozumieć co właśnie #!$%@?łeś. Stracisz fajną kumpelę i potem będziesz codziennie żałował, że nie odpuściłeś sobie, skoro miałeś jasne sygnały braku zainteresowania związkiem. Już pomijam godziny spędzone na budowanie relacji czy to irl czy online
@AnonimoweMirkoWyznania OPie nie rób w ten sposób bo #!$%@?, zrób tak jak radzą Ci wyżej, sam się do niej dobierz i zobacz jak to pójdzie. Nie możesz wszystkiego wyłożyć na tacy bo bedziesz na przegranej pozycji. A jakby Cię laska splawila a Tobie by jednak zależało to polecam zagrać w taka gierkę: nie walisz do niej fochów, żadnych pretensji, żyjesz swoim życiem, ale jesteś dla niej mniej dostępny, traktujesz ją jak koleżankę