#anonimowemirkowyznania Jestem uczniem pierwszej klasy liceum, profil prawniczy. W sumie nie interesował mnie WOS i historia. Poszedłem tam, ponieważ nie wiedziałem co mam ze sobą zrobić. Od Listopada zacząłem dużo czytać o ekonomii i finansach. Miesiąc temu postanowiłem że pójdę na studia z tym związane, ale żeby się dostać muszę zdać matematykę rozszerzoną. Poprosiłem dyrektora o przeniesienie do klasy z rozszerzoną matematyka, ale ten twierdzi że o takich rzeczach jak
@AnonimoweMirkoWyznania ja byłam w klasie humanistycznej, ma maturze zdawałam matematykę rozszerzoną. Nie, dyrektor nie ma racji. Generalnie, do mnie do klasy na 2 roku przeszły 2 osoby z klasy bio-chem , nie miały jakichś wielkich problemów z nadrobienia więc da się. Jeśli chodzi o matematykę, zadania, zadania, zadania. Ja trzaskalam zbiór ćwiczeń autorstwa kiełbasy ile wlezie, plus arkusze maturalne. Z częścia nauczycieli dało się w 3 klasie (powoedzmy od lutego) dogadać
chciałem zrobić kasze manna i zamiast 9 lyzek wsypalem pół kilo xDDDD jest kaszy dla 4 rodzin, trochę gumowata ale jak to mówią - się nie wyprzedza. Oficjalnie chyba gotowanie skończę na jajecznicy ( ͡º͜ʖ͡º)
#pytanie do #rozowepaski kupujące na vubu.pl czy rozmiary sukienek są tam zawyżone/zaniżone/normalne? np. osoba nosząca m powinna brać m, a może s czy l? Bo takie tendencje bywają, jeszcze nic tam nie kupowałam, a upatrzyłam sukienkę
Na pewno macie w swoim otoczeniu ludzi którzy śmiesznie przekręcają słowa, bądź dziwnie je wymawiają... Ja zacznę. Weteryniarz - tate Czostek - szwagier Zeiszczał - babcia Mozella - (czyli mozarella) tate
@przegryw0987: a kto mowi o chodzeniu za reke do slubu? Chyba bardziej chodziło o to, ze czesto faceci sie biorą do rzeczy za szybko, a nie ze OPka jedyne czego chce to chodzenie do slubu za reke i nic wiecej
Jestem uczniem pierwszej klasy liceum, profil prawniczy. W sumie nie interesował mnie WOS i historia. Poszedłem tam, ponieważ nie wiedziałem co mam ze sobą zrobić. Od Listopada zacząłem dużo czytać o ekonomii i finansach. Miesiąc temu postanowiłem że pójdę na studia z tym związane, ale żeby się dostać muszę zdać matematykę rozszerzoną. Poprosiłem dyrektora o przeniesienie do klasy z rozszerzoną matematyka, ale ten twierdzi że o takich rzeczach jak
Generalnie, do mnie do klasy na 2 roku przeszły 2 osoby z klasy bio-chem , nie miały jakichś wielkich problemów z nadrobienia więc da się.
Jeśli chodzi o matematykę, zadania, zadania, zadania. Ja trzaskalam zbiór ćwiczeń autorstwa kiełbasy ile wlezie, plus arkusze maturalne. Z częścia nauczycieli dało się w 3 klasie (powoedzmy od lutego) dogadać