Wpis z mikrobloga

@mannoroth:

Tak mi się przypomniało #truestory

Przechodziłem, przez jedno nieciekawe osiedle w Warszawie. Naprawde podła dzielnica. To były lata 1990-2000.
Zatrzymał mnie patrol sebków (wtedty dresiarzy) z klasycznym pytaniem.

- Masz 2zł?
- Nie mam.
- A jak znajde to masz #!$%@?

To żeby ochronić zdrowie powiedziałem:

- spokojnie znam Siwego, Wariata, Łysekgo itp

Po czym najniższy z bandy:
- o ty #!$%@?,! On czyta z muru...