[GregPelka]

Mirki informatycy :P
Chcę postawić bazę #firebird do użytku w LANie na #raspberrypi.
Jak można przeczytać tu - jest to możliwe:
http://mapopa.blogspot.com.au/2012/11/debian-and-raspberry-pi-love-small-arm.html

Baza niewielka, ~300mb max ma. Pracują na niej dwa, czasem trzy stanowiska robocze (weterynarz here i program do obsługi lecznicy). Czy ktoś zgodziłby się odpłatnie/nieodpłatnie użyczyć mi malinkę, żeby toto postawić, przetestować, zobaczyć czy hula czy nie muli i oddać? :)
Ewentualnie orientujecie się, jakby to wyglądało w wersji kupna online i zwrotu do 2tyg? Śladów użytkowania by nie było ;)
Cebula, wiem.

Taguję #komputery i #linux #debian bo to na debku by miało stać.
Co w ogóle myślicie o takim mikro-serwerze?

[cziterus]

@GregPelka: Cofam, już widzę że Częstochowa. Mam RPi 3 - mogę podesłać Ci z zasilaczem (ale bez karty bo nie chce mi się wszystkiego on nowa stawiać ;-)).

[radekrad]

@GregPelka: @cziterus: jak to jest ze stawianiem czegoś produkcyjnego na kartach SD w Raspbserry? Nie ma niebezpieczeństwa, że w razie nagłego restartu czy braku zasilania system plików się posypie?

[carlo497]

@radekrad: A jakie masz zabezpieczenia przed utratą danych na karcie sd? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@GregPelka: myślę, że cebula zbyt mocno. Kup PC za 300 zł, dysk do backupow i będzie szybciej i bezpieczniej.

[radekrad]

@carlo497: ale tak na serio pytam. Miałem podpiętą kartę SD do Arduino i czasami zdarzało mi się... że coś się z nią psuło i system plików się rozsypywał. I czytałem, że na RPI może zdarzać się podobnie. Dziwne, bo nagłe wyjęcie karty SD czy pendriva z komputera zwykle niczego nie uszkadza. Jak to tak?

[birus]

@carlo497: @GregPelka: jak bedzie backup po necie sie gdzies wysylal, to tragedii nie bedzie.

[birus]

@radekrad: ale to jest sd, na ktorej jest caly OS. Mniej wiecej tak jakbys wypial sobie dysk z systemem podczas pracy.

[birus]

@GregPelka: sprobuj znalezc jakas plytke z ARMem i wejsciem na dysk sata, są bo sam mam taką. Będziesz mogl podpiac dysk postawic baze, zrobić NASa nawet. I nie posypie się jak karta.

[cziterus]

Zawsze można na SD zostawić boot a na USB/cokolwiek innego dać system.

[GregPelka]

wejsciem na dysk sata

@birus: Szukałem. I póki co znajduję z gównianym kontrolerem SATA-USB 2.0 czyli g---o, łatwiej pod USB podpiąć dysk.

Kup PC za 300 zł, dysk do backupow i będzie szybciej i

[carlo497]

@GregPelka Intel avoton może? Wedlug mnie jesteś odwazny stawiajac wrażliwe dane na rpi.

[birus]

@GregPelka A nie lepiej jakiegoś taniego vps wynająć? Jak tam będzie baza klientów, to pewnie dane osobowe, a Ty chcesz to na armie w szafie zamknąć.

[GregPelka]

A nie lepiej jakiegoś taniego vps wynająć?

@birus: Tylko program kliencki ogarnia bazę tylko po LANie. Są tam dane osobowe, leczenie, itp.

jesteś odwazny stawiajac wrażliwe dane na rpi.

Czemu? Docelowo backup co 24h. Jestem laikiem w tematyce rpi.

[birus]

@GregPelka to nie chodzi o rpi tylko o to, że chcesz trzymać dane osobowe w szafie. Prosisz się o ich wyciek.

[birus]

@GregPelka Rpi ma beznadziejne operacje eth-usb. Zdechnie ci to w ciągu miesiąca. Jak już się chcesz bawić w takie partyzantki to sugeruję tak jak pisałem zainteresować się czymś co ma SATA bezpośrednio (Odroid np).

[GregPelka]

Prosisz się o ich wyciek.

@birus: Od lat te dane są komputerze z win XP podłączonym do sieci ;)

[birus]

@GregPelka nie przeczytałem tego:)

[GregPelka]

@birus: Takie uroki małego biznesu. Od niedawna tu pracuję, to jako pierwszy zacząłem back-up bazy robić :D
Generalnie myślę, że większość małych biznesów, w tym gabinetów wet nie zabezpiecza danych.

Właśnie stąd pomysł, żeby postawić to ona odrębny sprzęcie, pod kontrolą linuxa.