Wpis z mikrobloga

1169665 - 138 = 1169527

Druga przejażdżka po zimie. Generalnie o jeden podjazd za daleko, o kilka porywów wiatru za dużo, aczkolwiek żałuję niczego!
Plan był typowy: lutowe #granfondo. Pobiłem swój oficjalny (zarejestrowany) dystans o 100 metrów w ogóle tego nie monitorując, nie obliczając, nic. :) Telefon jak zwykle w kieszonce, a zwykłego licznika brak. Za to przewyższenia względem tamtej jazdy mniej o 37 m. Bywa i tak.

Po wyjeździe jakiś niepokojący ból w okolicach lewego kolana. Wiatr. Na drodze pełno świeżo rozjechanych zwierzaków, słońce trochę za mocne na pomarańczowe szkła, gdzieś przez myśl przemknęło, żeby zawrócić, pokręcić po okolicznych pętlach, ale nie, w głowie natychmiast pojawiły się fragmenty tekstu "Welcome To The Grind". Ból kolana w końcu minął. Prawdopodobnie wynikał z minimalnie podniesionego siodełka, które i tak mam za nisko względem uśrednionej wartości z różnych metod. Myślę, a właściwie czuję, że to jest już to. Może wciąż kilka milimetrów za mało, jak się jeszcze porozciągam, to spróbuję dać wyżej.

Po jakichś 45 km jechało się już świetnie, choć pojawiła się kolejna niedogodność: temperatura. Nad ranem nie było nawet 10°C, a później, w słońcu, bywało bardzo ciepło, zwłaszcza na podjazdach ze słońcem w plecy.

Minąłem grupkę trzech kolarzy, kilku solistów i wszyscy na pozdrowienie odpowiedzieli. Jak ktoś wczoraj siedział w pracy zamiast wymyślić sobie jakąś niedyspozycję, to może tylko żałować. :)

Statystyki:

Dystans: 138 km
Czas: ◷ 07:13:00
Przewyższenie: 1436 m
Średnie tempo: 3:07 min/km
Średnia prędkość: 19,18 km/h
Kalorie: 4603 kcal

W tym tygodniu to już 138km!
#rowerowyrownik #ruszmirko #100km
Pobierz elKoyote - 1169665 - 138 = 1169527

Druga przejażdżka po zimie. Generalnie o jeden ...
źródło: comment_9Gds7tG7m4Srl1qw2PJByL2CRhBBy4Wa.jpg
  • 5