Wpis z mikrobloga

Zrobię coś czego tutaj się nie robi... A mianowicie nie będę narzekał na własne życie...
Mirki mam 31 lat, pracę w której się nie przemęczam ( 5 00 - 13 00) z perspektywą emerytury już za 15 lat. Dwa mieszkania kupione za gotówkę, w planach trzecie. W życiu robię to co lubię. Ludzie mnie szanują.
Laski jeszcze lecą na mnie, bo dbam o swoje ciało, nie ćpam, nie wyglądam jak troglodyta.
Chodzę na siłownie, saunę, #!$%@? drogie witaminy. Mam hajsu na koncie, że dwa lata nie musiałbym pracować.
Ale #!$%@? pracuje od 18 roku życia, nie studiowałem gówno kierunków.
Aha i mieszkam w Polsce, tej w której nikomu nic się nie udaje.
A Wy nadal narzekajcie na swoje #!$%@? życie.
Pozdro.
P.S Czekam na fale gównokomentarzy pOLAKÓW (w głowie mem z małpą)
#chwalesie #dobrezycie
  • 246
  • Odpowiedz
Za mieszkanie dąłem 88k a na czysto mam z tego 550zł . Przelicz sobie. Rocznie to prawie 10% zwrotu.


Przeliczyłem. 7,5% przy obłożeniu 12 miesięcy w roku, nie licząc podatku, kosztów remontów itp
Ciekawe czy wszystko co napisałeś jest tak ponaciągane...
  • Odpowiedz
@MaKor nawet jak w dni robocze chodzisz spać wcześniej to w weekendy organizm się przyzwyczaja i jak normalni ludzie zaczynają się bawić, to Tu padasz na pysk.
  • Odpowiedz
@goly8622: trochę słabo, jest różnica pomiędzy podzieleniem się swoją radością, szczęściem czy dumą, a zrobienie tego w sposób wywyższający, "jaki to ja nie jestem zajebisty, a wy gnidy co". Zapamiętaj sobie tylko jedno, życie to nie constans, bywa, że się tak układa, że ci którymi to tak gardzisz będą na o wiele wyższym poziomie materialnym niż można sobie wyobrazić. Super, że jesteś oszczędny, ja też jestem, ale życie to nie
  • Odpowiedz