[g.....2]

Zrobię coś czego tutaj się nie robi... A mianowicie nie będę narzekał na własne życie...
Mirki mam 31 lat, pracę w której się nie przemęczam ( 5 00 - 13 00) z perspektywą emerytury już za 15 lat. Dwa mieszkania kupione za gotówkę, w planach trzecie. W życiu robię to co lubię. Ludzie mnie szanują.
Laski jeszcze lecą na mnie, bo dbam o swoje ciało, nie ćpam, nie wyglądam jak troglodyta.
Chodzę na siłownie, saunę, w--------m drogie witaminy. Mam hajsu na koncie, że dwa lata nie musiałbym pracować.
Ale k---a pracuje od 18 roku życia, nie studiowałem g---o kierunków.
Aha i mieszkam w Polsce, tej w której nikomu nic się nie udaje.
A Wy nadal narzekajcie na swoje s---------e życie.
Pozdro.
P.S Czekam na fale gównokomentarzy pOLAKÓW (w głowie mem z małpą)
#chwalesie #dobrezycie

[alex-fortune]

@goly8622: troche #feuercontent xd

[Scr1pt]

@goly8622: a z ciekawości, czym się zajmujesz?

[rraaddeekk]

@goly8622 o której musisz wstać, aby być w pracy o 5 rano?

Co to za zycie, gdy inni zaczynają się bawić, to ty idziesz spać.

Tak wybrałes.
Coś za coś.
Ale wstając przed 4 rano to zanim doczekasz emerytury będziesz wrakiem człowieka.

[g.....2]

@rraaddeekk: przyzwyczaiłem się, chodzę spać o 23 00. Pracuję od pon do pt. Po pracy ide na siłownię a później robię sobie max 1,5h drzemki.

[rraaddeekk]

@goly8622 5 godzin snu. Za malo. Będziesz wrakiem. Sznuj się

[rraaddeekk]

@goly8622 nie wiem ile ci dojazd do pracy zajmuje. Wiec pewnie mniej niż 5h spisz.

[g.....2]

@rraaddeekk: 4 godz 20 minut śpię

[spiritoo]

@goly8622: facet ogólnie fajnie i gratulacje, że jesteś szczęśliwy, ale trochę zamylasz fakty. Masz za co żyć nie dlatego, że dużo zarabiasz, tylko dlatego, że oszczędzasz, do tego piszesz o dwóch mieszkaniach. 88k? Za tyle to w moim mieście pół kawalerki bym może miała. Piszesz o tym wszystkim jakbyś zrobił niewiadomo co, a ty po prostu siedzisz w mniejszej miejscowości i oszczędzasz. Przez to uzbierałeś na mieszkanie na wynajem i

[Marvel7]

Dorobił się j----y złodziej!

[widmo82]

Mirki mam 31 lat, pracę w której się nie przemęczam ( 5 00 - 13 00) z perspektywą emerytury już za 15 lat.

@goly8622: Czyli karmisz się z moich podatków i masz beke z cywili czego dowodem jest Twoj wpis.

[pharmaz0ne]

@uszyk90
@goly8622 glowa do gory na emeryturze sie wyszalejecie

[vcde]

Laski jeszcze lecą na mnie, bo dbam o swoje ciało

@goly8622: powiedz którejś że masz kredyt na 25 lat albo ze zarabiasz minimalną, ciekawe czy polecą xdd

[invtraveler]

@Sh1eldeR: Korposzczur w dziale IT to całkiem inny rodzaj korpo niż typowe korposzczury siedzące w excelach i powerpointach. Nie znam nikogo z IT, kto by narzekał na nakład pracy w korpo (no chyba, że w googlu i facebooku, albo innych tech heavy korporacjach), jak jestes zwyklym gosciem od IT w nie technicznym korpo to masz inny pogląd na sprawę.
Ja pracowałem w LG w dziale finansowym i o panie, tam

[Y.....e]

@goly8622: no i wreszcie jakiś pozytyw tutaj (｡◕‿‿◕｡)

[M.....r]

@rraaddeekk: > Ale wstając przed 4 rano to zanim doczekasz emerytury będziesz wrakiem człowieka.

Z ciekawości, dlaczego? Tak ci się wydaje czy są jakieś potwierdzone badania?

Osobiście robiłem kilka tygodni w zmianach 9-17/10-18 i to był najgorszy okres w moim pracowniczym życiu. Po prostu byłem przyzwyczajony do innych zmian. Najlepsza dla mnie i tak jest 6-14 i jakoś nie czuję się lepiej jak wstanę później bo później poszedłem spać. 7-8h

[g.....2]

@YouMadeMe: dziękuję, życzę Ci dużo szczęścia.

[Pienio69]

Wychodzi że masz jakieś 200 tys majątku. Tyle można zaoszczędzić przez 2-3 lata zarabiając przyzwoicie.

A co do mieszkań, piszesz o 10% zwrotu rocznie - mi wychodzi jakieś 8%. Uwzględniałeś amortyzacje wyposażenia, koszty 'odświeżenia'? Liczysz to że mieszkanie stoi średnio puste przez ten miesiąc rocznie? Ewentualną utratę wartości mieszkania? W małych miastach jest raczej tendencja spadkowa.

Liczyłeś, ile 'kosztuje' Cię takie oszczędne życie? Czego sobie musisz odmawiać? Nie zarabiam źle ale na

[g.....2]

@spiritoo: Serio mam się martwić, że w innym mieście bym nie miał nawet kawalerki? Ciesze się, że mieszkam w mniejszym mieście. W budżetówce nie pracuję, tylko w prywatnej firmie.

[szpongiel]

@uszyk90:

Co dalej po takim korpo?

Emerytura albo śmierć jeśli nie dożyjesz.