Wpis z mikrobloga

@mynameis60: Tak mam objawy odstawienne jak nie walne sobie dawki rano i wieczorem (sraka, wymioty, ból brzucha, ogólnie uczucie grypy lvl over 9000). Ale dłużej tak nie da się żyć. Wieczne zmęczenie i brak motywacji do czegokolwiek. Nawet do pójścia się umyć czy do nałożenia sobie zupy. Nie mówiąc już o wychodzeniu gdzieś. Zaczęło się ze mnie robić warzywo. Mam nadzieję, że się uda to pokonać i będę czysty.
  • Odpowiedz
@rANDOMpERSON: Nie pamiętam nawet. Biorę od 3 lat. Na początku jeden listek Tioko starczał żeby mieć przyjemnie (150mg kody) a 3 takie listki to już w ogóle był kosmos. Siedziałem na uczelni i czułem się jak na melanżu :) Obecnie biorę 450mg rano i 450 wieczorem i dużej fazy mi to nie daje. Bardziej koi powoli zbliżający się efekt odstawienny. Jeszcze z takich ciekawostek - moje miesięczne wydatki na Thiocodin to
  • Odpowiedz
to uczucie jak idziesz na leczenie z powodu narkotyku dla dzieci xD


@ethics: kodeina to pochodna morfiny a morfina to pochodna heroiny(dwa pierwsze opiaty a hera to zmodyfikowana chemicznie morfina) sa to najbardziej uzalezniajace substancje na swiecie
  • Odpowiedz
@PaanieDajPanSpokoj: dobrze, że nie bagatelizujesz tego "luz, to tylko koda". Jakbyś chciał porozmawiać, to służę - o ile zdążę. Od paru lat twarde opio IV i benzodiazepiny, nabawiłam się przez benzo grand mal przy próbie odstawki, aktualnie jestem na substytucji buprenorfiną na własną rękę bo programy są... jakie są, niestety.

Powodzenia z całego serca.
  • Odpowiedz
@pini000: W okresach "szczytu", czyli przez prawie cały 2015 i 2016 rok brałem 450 po wstaniu, 450 "na obiad" i 450 na wieczór. To daje 9 paczek dziennie. Może w jakimś Dbam o Zdrowie paczka kosztuje 7.5 zł, ale zazwyczaj Thiocodin był i jest droższy. Ceny są różne, od 7.50 do prawie 11. Ale zazwyczaj jest to niecała dycha. A żeby się zaopatrzyć trzeba obskoczyć masę aptek, także te na jakichś
  • Odpowiedz
@PaanieDajPanSpokoj: Ale w psychiatryku cię nie odtrują za pomocą opio, najwyżej uśpią neuroleptykami i relanium. Mogę się mylić ale w wielu psychiatrykach tak właśnie wygląda detox. Dlatego odtruwając się od opio lepiej wybrać specjalną placówkę ku temu.

Coś o tym wiem bo sam wychodziłem z opio, mam kilka detoksów za sobą. Raz pojechałem do psychiatryka to powiedzieli mi, że nic prócz relanium nie dostanę. No to podziękowałem.

Wiesz jaki zespół abstynencyjny
  • Odpowiedz