Wpis z mikrobloga

Mirki, czy tylko ja mam ten problem, że ni cholery nie mogę dostać w polskich sklepach fajnych ciuchów, które naprawdę dobrze leżą? Ja - 188 cm, aktualnie 105 kg wagi (przed redu akurat), figura real foto z wczoraj. I teraz idę do sklepu - najchętniej ubieram się w salonach #vistula, #bytom, #pawo, często też w #tkmaxx oraz od czasu do czasu w różnych "luksusowych" #lacoste czy tam #hugoboss (tu raczej wyprzedaże, bo regularne ceny w stylu 400 cebulionów za zwykły t-shirt wołają o pomstę do nieba). Do #zara np. w ogóle nie wchodzę, bo nie ma na mnie rozmiarówki to raz, a dwa, że jakość większości rzeczy tam sprzedawanych to dramat. Reserved i HM też odpadają ze względu na kiepskie wykonanie i słabe materiały (gunwa z przewagą poliestru za 100 - 200 zeta to żart). No więc wchodzę sobie do sklepu i zaczynam przymierzać. Co do garniturów, to w sumie od razu jestem przygotowany, że bez krawca się nie obejdzie, no ale dobrze leżący garniak w 90% niestety wymaga przeróbek, nic nie poradzisz. Zabawa zaczyna się już przy spodniach - a to za wąskie nogawki i nie da rady normalnie zgiąć nogi (co jest ważne, kiedy wsiada się często do auta, szczególnie z niskim zawieszeniem), a to za szerokie jak u jakiegoś Janusza. Od czasu do czasu trafi się fajny krój, ale większość i tak trzeba dawać do przeróbki. Prawdziwy dramat to jednak dla mnie koszule - ni cholery nie da rady dobrać takiej, która by dobrze leżała, a nie wisiała jak jakiś worek na ziemniaki. Dobrze leżąca koszula jak dla mnie to koszula dopasowana - na foto, tę koszulę musiałem oczywiście przerabiać u krawcowej. Więc jak wezmę rozmiar 42 slim, to plecy i brzuch leżą dobrze, ale w klatce się rozchodzi, do tego rękawy w tym rozmiarze to jakiś dramat - nadają się jedynie na chude łapki circa 35 cm obwodu bicepsa. Dla faceta z obwodem 40-kilka cm nie ma szans. Z kolei biorę koszulę rozmiar 43 slim i klatka co prawda pasuje perfekt, ale w dolnej części pleców i na brzuchu wisi dużo materiału, co nie wygląda estetycznie - bez przeróbki ni cholera. Z marynarkami z kolei często jest tak, że jak są dobrze dopasowane w klatce i barkach, to mają za krótkie rękawy (rozmiar 56), albo jak mają dobre rękawy (rozmiar 58), to wiszą niemiłosiernie i znowu krawcowa. I tak zakupy stają się dla mnie ostatnio horrorem, bo nic nie mogę fajnego dostać za rozsądne pieniądze, a w najlepszym wypadku muszę potem jeździć do krawcowej, przymierzać, przerabiać i tracić czas tylko. Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że "wydziwiam" i że polski mężczyzna jest elegancki zawsze wtedy, kiedy założy koszulę i nieważne, jak ona leży, ale mnie takie podejście jest obce. Jestem ciekaw, czy inni Mirkowie mają podobne problemy i rozterki w czasie zakupów i za co najczęściej hejtują marki odzieżowe obecne na naszym polskim rynku. ( ͡° ͜ʖ ͡°) #modameska #meanswear #ubierajsiezwykopem #zakupy #pytanie
grafikulus - Mirki, czy tylko ja mam ten problem, że ni cholery nie mogę dostać w pol...

źródło: comment_IHITvH7mcOdHDlbsXy67QEeGQXDHbJeT.jpg

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
@grafikulus: bytom i vistula to paździerz, można wziąć koszule ale reszta ciuchów zalatuje stylówą na noworysza. Jeżeli mieszkasz na ślunsku to polecam Sono Idoni w Silesii, mam podobne problemy jak ty ze spodniami i tam mogę sobie spokojnie znaleźć fajne pantalony z Yes Zee albo Kennet Street. Koszule bardzo rzadko zdarza mi się wziąć z wieszaka żeby dobrze leżała, więc nie wydziwiasz mireczku.
  • Odpowiedz
@grafikulus: Masakra, nie obraź się ale strasznie wybrzydzasz. Ciężko ci będzie znaleźć coś idealnego przy takim podejściu. Nie pozostaje ci nic innego niż poświecić ze 2 dni i fizycznie odwiedzić każdy sklep z odzieżą w miejscu twojego zamieszkania, może znajdziesz ten właściwy.
  • Odpowiedz
@grafikulus: powiem ci, ze koszule vistuli/wólczanki to jest kurde rozmiarówka ruletka.
powiedzmy kupisz 3 tego samego kroju i rozmiaru, różniące się jedynie kolorem materiału i tak:
-pierwsza idealna,
-druga rękawy dobre, długość dobra, kołnierz też, w klacie takie napięcie, że boisz się odwrócić do kogoś en face, bo nie wiesz czy guzik przypadkiem nie #!$%@? pozbawiając go oka
-trzecia, klata spoko, rękawy spoko, brzuch sytuacja j/w z klatką +za ciasny kołnierz
  • Odpowiedz
@kim_il_sung: Więc nie mieszkam na Ślącku, a i właśnie skoro Vistula i Bytom to paździerze (aczkowiek uważam, że niektóre rzeczy mają dobre gatunkowo), to już nie bardzo wiadomo, gdzie szukać. Tańsze marki to już w ogóle porażka, a głupia koszula u Hugo Bossa potrafi 500 zeta kosztować, a to już trochę szkoda kasy jak dla mnie. Czasem w TK Maxx coś się uda trafić, ale to trzeba łazić często, a ja
  • Odpowiedz
@dzieju41: Nie obrażam się. Powiem tak - do 30 roku życia było mi w zasadzie wszystko jedno, po prostu wchodziłem i kupowałem, a że tu trochę leżało nie tak, tam też, to w sumie whatever. Po 30 jednak zacząłem częściej przebywać w towarzystwie dobrze ubranych facetów i siłą rzeczy porównywać się z nimi (niektórzy kumple porobili kariery, więc stać ich na rzeczy prima sort), a poza tym zwyczajnie się wkurzam, jak
  • Odpowiedz
@kim_il_sung: No, koszule akurat mają ok - szczególnie Bytom z bawełny dwuskrętnej, naprawdę fajne. Ale np. spodnie i swetry to dramat w dużej części - wiszą jak wory jakieś. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Jestem ciekaw, czy inni Mirkowie mają podobne problemy


@grafikulus: cóż, ja nie mam, bo mam standardową sylwetkę, więc klasyczna koszula slim fit leży na mnie dobrze, choć też się czasem zdarza, że muszę taliować.

większość mężczyzn nie ma zbyt dużej muskulatury, więc to raczej logiczne, że producenci robią swoje produkty pod klasyczną sylwetkę.
  • Odpowiedz
@advert: No więc właśnie, mnie do "karka" sporo brakuje i myślałem, że na takich facetów jak ja nie powinno być problemu, a tu albo na szczupłych ciuchy robią, albo na takich ze sporą nadwagą - dziwne, bo przecież jest moda na fit i siłownię, więc powinno być zapotrzebowanie także na inne kroje.
  • Odpowiedz
zewagą p


@grafikulus:
Koszule polecam ściągać z brytyjskich sklepów (TM Lewin, Charles Tyrwhitt, Hawes&Curtis) - jakość znacznie wyższa niż w polskich sklepach, dobierasz koszulę na trzy wymiary (kołnierzyk, długość rękawa i obwód w klatce) a jak weźmiesz kilka to z dostawą do PL i tak wychodzi taniej niż jakbyś kupował w Vistuli
  • Odpowiedz