Wpis z mikrobloga

@NewEpisode: ja mam 214k w samochodzie z 2003 roku, udokumentowane do 100k w książce serwisowej, potem samochód robiony był w jednym warsztacie sieciowym (norauto), gdzie jest cała historia wymian i napraw + faktury za naprawy i grubsze wymiany (dwumasa, rozrząd itp.). Kombi.
  • Odpowiedz
@Kejran: 20k rocznie to by było sporo jak na fiestę 1.2 albo coś podobnego, ale nie na Volvo V50. Natomiast nawet jak jest przekręcony o 100k to i tak może być dobrym autem - nie ma nic gorszego, niż sugerowanie się samym przebiegiem. Liczy się stan, historia pojazdu, jak dbał poprzedni właściciel itd.
  • Odpowiedz