Wpis z mikrobloga

@invtraveler: Myślę, że uciekanie od debili nie jest rozwiązaniem. Ignorowanie też nie, tym bardziej że płaci się za usługę, którą debil r---------a.

Dlatego warto zawinąć rękawy i potrząsnąć kierownikiem pociągu by zrobił coś z taką cipą - a może ją w-----ć z pociągu na następnym postoju jeżeli nie zastosuje się do regulaminu.
  • Odpowiedz
@TaoHosts: Ja rozumiem, patusów i ograniczoncyh umysłowo nie powinno się tolerować, ale człowiek po jakimś czasie dochodzi do wniosku, że to walka z wiatrakami, załatwisz jednego takiego to pojawi się dwóch innych. Już lepiej dać sobie spokój i omijać takie 'stworzenia' z daleka. W dzieciństwie mieszkałem blisko patoli, praktycznie w szkole codziennie ich spotykałem, ale potem tak się moje losy potoczyły, że z patolą i debilami mam styczność tylko slysząc
  • Odpowiedz
@PonySlaystation: pomijając treść historii, to autorka ani nie umie zrobić porządnego tl;dr i kitty, no jak można nazwać tak kota bez kółeczka po pokoju z zażenowania za każdym razem jak go wołasz

@TaoHosts, szanuję takie podejście, ale @invtraveler ma rację, na dłuższą metę taka walka z wiatrakami jest męcząca
  • Odpowiedz
@nox133: To nie troll, tylko typowa "kocia mama". Takie nie liczą się z nikim i faktycznie mają pretensje, że ktoś śmie nie całować ich pchlarza po łapkach z uwielbieniem. Wiem coś o tym, bo od dziecka nie znoszę kotów i mam na nie duże uczulenie, więc kilkukrotnie spotkałam się z chamstwem i fanatyzmem kociar.
  • Odpowiedz