Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki, jakoś tak dopiero zaczyna do mnie docierać, skończyłem dzisiaj 6 letni zwiazek (a że mam 22 lata to trochę życia to było), long story short, klasyk nad klasykami Erasmus w Hiszpanii i bolec na boku, dowiedziałem się bardzo przypadkiem, dziewczyna nie chciała chyba się dzielić tą informacją tylko wrócić jakby nigdy nic. Cóż no, parę mocnych słów padło i 6 lat razem w piach. Znacie jakieś sposoby jak sobie najlepiej poradzić teraz z pozbieraniem się? Przez związek mocno straciłem kontakty z przyjaciółmi, siedzę przed komputerem i ogarnąłem że nawet nie mam do kogo zadzwonić żeby móc szczerze pogadać i dawno nie czułem się tak #!$%@?. Tylko serio, błagam roksanki odpadają XD
#feels #zalesie #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 18
@solusek no widzisz a masę osób tak robi, partner/ka to dodatek do życia a nie twoje całe życie. Miałem qmpla, ktory od czasu zwiazku z jedna dziewczyna nie odzywa się do nikogo. Nawet na wiadomość nie odpisze. Nie wiem co zrobi jak z nią zerwie.