Wpis z mikrobloga

Wiele osób przyzwyczaja się do oprogramowania na tyle, że potem nie może/nie umie się przesiąść do niczego innego/nowszego. I nie mówię tu o nostalgii i tęsknoty za np. Netscape czy Napsterem, ale o programach, które działają dziś na naszych supermaszynach tak samo dobrze, jak na starych pecetach z prockami 166MMX i 8Mb ramu :)

otwieram listę z:

Paint Shop Pro 7 - swego czasu porównywalny z photoshopowym (w rówieśniczych wersjach), a jeżeli nie to tylko dwa kroki za nim. Potem wykupiony przez Corela (wykupiony aby pozbyć się konkurencji). Do tej pory wygodniej mi się go używa do drobnej obróbki zdjęć czy prostych grafik

TotalCommander - no wiadomo :)

Winamp- też wiadomo, oczywiście wersja 2.95

#stareprogramy #software #programy #pytanie #starealedobre #gimbynieznajo
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach