Wpis z mikrobloga

Naprawdę #!$%@?ą mnie idioci, którzy po zakończeniu tankowania zostawiają auto przy dystrybutorze i spokojnym krokiem idą sobie zapłacić.

To prawie tak #!$%@?ący nawyk jak szeryfowanie na drodze i przejaw tej samej "mentalności kolejkowej". Kierowcy kretyni nie mogą zrozumieć, że przestawienie auta o 5 metrów do przodu nie spowoduje oskarżenia o kradzież paliwa, a dzięki temu następny samochód będzie mógł spokojnie rozpocząć tankowanie.

Ale nie, #!$%@?, po co myśleć jak boli? Lepiej zostawić i niech ten głupi #!$%@? z tyłu stoi. He he he, debil, mógł ustawić się pod innym dystrybutorem, a tak niech stoi i czeka aż szlachta zapłaci.

#!$%@? jełopstwo za każdym #!$%@? razem, ale większość idiotów po prostu nie może tego zrozumieć.

#motoryzacja #kierowcy #polskiedrogi #szeryfdrogowy #polska
skylynx - Naprawdę #!$%@?ą mnie idioci, którzy po zakończeniu tankowania zostawiają a...

źródło: comment_ZufXdloUQWNUAnTXLjtu8QClf5zMg7eo.jpg

Pobierz
  • 181
@bramborak: To ja nie wiem gdzie Ty pojechałeś. Jestem w Czechach co najmniej raz na 2 miesiące, zawsze podjeżdżam do przodu po zakończeniu tankowania i ani razu nikt nie zwrócił mi uwagi. Nigdzie zresztą nie zwrócono mi na to uwagi.
@skylynx: no to musisz po prostu na wyjątkowe stacje bez takich zabezpieczeń, innego wytłumaczenia nie ma. Mi się często zdarza tankować samochód + kanister na różnych stacjach, czasem się zapomnę i po tankowaniu samochodu odłożę pistolet, wtedy po ponownym podniesieniu wszystko jest już zablokowane (ani nie można dolać, ani rozpocząć tankowania od zera). Drugi przykład to stacje supermarketowe (Auchan i Real), gdzie zapłacić podjeżdża się do budki ze szlabanem. Ile to
@skylynx: @Bocznybolec: @yourij: OP ma racje a wykopowi eksperci jak zwykle nie zawiedli. To juz z 7 lat bedzie albo wiecej jak nie pracuje na stacji benzynowej i juz wtedy kazdy dystrybutor ogarnial 2 tankowania bez blokady. W systemie przy kazie wygladalo to tak ze kazdy dystrybutor mial przyporzadkowane 2 prostokaty ktore pokazywaly ilosc paliwa, rodzaj i kwote do zaplaty. Podchodzil klient, klikales na wlasciwy i kasowales zaplate. Zatem
@pejn: Najwidoczniej zależy to od stacji i oprogramowania dystrybutorów.

A nawet zakładając że dystrybutor jest zablokowany - to absolutnie nic nie zmienia. W czasie kiedy delikwent przede mną idzie sobie zapłacić ja mogę spokojnie:

- Podjechać
- Zgasić auto
- Rozpiąć pasy
- Wysiąść z auta
- Podejść do wlewu
- Wykręcić korek

To kilkanaście sekund zaoszczędzone zamiast siedzenia na dupie i patrzenia się jak cielę w czyjś zderzak.

@1021690019151491:
@skylynx: może świat poszedł do przodu przez ostatni rok, ale jak wtedy miałem auto na gaz i tankowałem na "dużym" Orlenie, gdzie do 1 dystrybutora można było podjechać z 2 stron, to za #!$%@? nie zatankowałeś, dopóki poprzednik nie zapłacił. Jeśli jest tak jak mówisz i jest to dla nich duży problem, to niech chociaż napiszą na dystrybutorze, żeby tak robić - ja pierwsze słyszę i jeszcze nie widziałem, żeby ktoś
@ChomikBojowy: Może to właśnie kwestia przyzwyczajenia do blokad dystrybutorów. Nie wiem, nie zastanawiałem się nad tym. Większość stacji, na których tankuję ogarnia temat zapamiętywania należności poprzedniego klienta i nie przypominam sobie kiedy ostatnio miałem zablokowany dystrybutor.

Po skończeniu tankowania zawsze robię margines dla następnego klienta i nigdy żaden pracownik stacji nie zwrócił mi na to uwagi, ani w Polsce ani za granicą.