Wpis z mikrobloga

  • 758
TL;DR: Wykopoczta od @Antyperspirant? Nie polecam ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zazdroszczę wam Mirki - dostajecie fajne paczki, miłe listy, a ja co mam? Sagę (bo napisałem, że lubię dobrą herbatę ()). I korzeń pietruszki, obok jakieś żelatyny i kwaski cytrynowe, z dopiskiem Zrób sobie coś z tego... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wszystko zakryte listem, jedna kartka A4, napisanym na komputerze, opisującym tylko to, co w paczce. Właściwie nic od siebie, taka bezuczuciowa ulotka, aż mi się smutno zrobiło ( ͡° ʖ̯ ͡°).

Nie wiem, może inaczej rozumiemy ideę tej zabawy, może mamy inne poczucie humoru, muszę powiedzieć, że nie jestem zadowolony, co będę ukrywał.

W poprzedniej edycji, nawet mimo że zawartość nie była spasowana pode mnie (dostałem schedę po Mirku, który się nie wywiązał z akcji), cieszyłem się z paczki, mój nadawca przysłał mi bardzo fajny list, widać było, że się przyłożył do napisania go. Ja też się starałem, żeby wysyłane przeze mnie listy i upominki sprawiły radość odbiorcy, niestety w tej edycji dostałem coś, co mogę nazwać tylko żartem.
Gdyby chociaż list był rzeczywiście tym, czym miał być, nie pisałbym tego wpisu, upominki nie są tu najważniejszą częścią.

Dziękuję za uwagę, życzę wam lepszych paczek, niż moja (,).

#wykopoczta #gorzkiezale
Pobierz qmox - TL;DR: Wykopoczta od @Antyperspirant? Nie polecam ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zazdroszczę wam...
źródło: comment_WeDz7bOij6ddHpzsOO1q2tZIFsVdYIOd.jpg
  • 425
@miknan: szczerze? mam wyłożone na paczkę i list (mój post nie był do końca serio, prócz cebulaka) ale autor ma tupet i od razu obnażać wszystko publicznie to dno. Mnie też zdarzało się dostać kubek z logo placówki, w której pracował rodzic osoby dającej mi prezent. I co? Miałem krzyczeć przy całej klasie, że dostałem gówno?
A moze kolesia nie stac na wiecej i wyslal, to co mial?


@Middle-Earth: no może, więc nie lepiej było kupić jedną rzecz przydatną do czegokolwiek? typu sam cydr za 10zł plus paczkę żelków 4zł.. napisać list przeprosić itd. myślisz że OP wtedy by zrobił inbę? a jak się wie że człowieka nie stać to się nie bierze udziału taka prawda. Nie dostał ani jednej rzeczy która go interesuje więc co się
@peoplearestrange: Zobacz moj pierwszy post, napisalem, ze ja bym to olal i przemilczal. Nie znam cudzej sytuacji, moze ktos nie mial kasy i sie staral, bo na pewno na 100% chcial dobrze, wiec nrzykrosci publicznie bym mu nie robil. Zastrzezen co do listu zupelnie nie rozumiem.
no może, więc nie lepiej było kupić jedną rzecz przydatną do czegokolwiek?


@lubielizacosy: "Wyobraznia jest wazniejsza od wiedzy."

a jak się wie że człowieka nie stać to się nie bierze udziału taka prawda.


@lubielizacosy: bo niby co?
Macie jakies roszczeniowe podejscie do sprawy. Nstepnym razem zlozcie liste zyczen, zeby kazdy mogl sie dokladnie dostosowac do waszych potrzeb. Proponuje pud punktem 1 napisac "Ferrari", 2. Fossil zegarek etc.

Wam sie w
dziecko konar drzewa zamiast klockow drewna w ramach zachety


@miknan: gwarantuje sie, ze maly dzieciak ucieszylby sie z tego prezentu i kreatywnie by go wykorzystal. Widzailes jak male dzieci z byle gowna sie ciesza? To spoleczenstwo, reklamy i konsupcyjny tryb zycia uczy nas takiego roszczeniowego zachowania. Nie ogarniam was, ja nie oczekuje od kogos, ze ktos mi da cos.

Ja swojemu exowi na swieta podarowalam bardzo drogi prezent, a on mi
ale w takim razie w USA rowniez ten PRL maja gleboko we krwi w tym temacie


@miknan: coz co mam ci powiedziec, konsument polski ma duzo wspolnego z konsumentem amerykanskim. - konsumpcjonizm i wciaganie kredytow za kredytem, byle sie pokazac. Tyrac jak dziki wol do usranej smierci.
@Middle-Earth: idac dalej typ tropem mamy szanse dojsc do wniosku, ze konsulent polski ma duzo wspolnego z kazdym konsumentem, poza moze jakims plemieniem w akeryce poludniowej, ktore i tak przehandluje wszystkie swoje trzy drzewa w momencie jak zobaczy blyszczacy koralik
Ten sam poziom kteatywnosci? Pobudza Cie do rozwoju tak samo?


@miknan: pobudza mnie do tego zeby wstac od pieprzonego komputer i zrobic cos ze swoim zyciem, np. zrobic bimber, upiec ciasto, poeksperymentowac w zyciu. Jego list wiecej war niz slodycze, od ktorych wam tylko dupa rosnie.