Wpis z mikrobloga

A ja się pytam: dlaczego Polska nie powinna dążyć do możliwie najlepszych stosunków z Rosją? Graniczymy z największym państwem świata, a tyłek całujemy USA.
Gdyby Związek Radziecki wciąż istniał, to bym nawet nie pytał, ale obrażeni na Rosję jak długo być musimy? Aż umrą wszyscy, którzy pamiętają II WŚ i lata komunizmu? Jeśli tak, to słabo, bo ja się urodziłem jeszcze w PRL...

#rozkminy do #amerykawybiera2016, bo ja jednak wolę Trumpa, nawet jeśli kuma się z Putinem. Polska też powinna. Może by nam np. skredytowali jakąś elektrownię atomową i prąd byłby nieco tańszy i nie musielibyśmy robić tej p---------j zmiany czasu?

#usa #rosja #januszesprawzagranicznych
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@VAndaI bo odległość w czasach pocisków nuklearnych niema znaczenia.
Skąd w ogóle pomysł żeby jakieś inne państwo dawało nam coś za taniej ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@MaLiN2223: Przeczytaj jeszcze raz. Nie piszę o wychodzeniu z NATO, co byłoby głupie, ale np. mały ruch graniczny z Rosją był w porządku, to nie, teraz, k---a, PiS. Zlikwidowali za Smoleńsk. Rosja aż się zachwiała od tego potężnego ciosu z naszej strony.
Doczytaj o kredytowaniu. Z tańszymi kredytami od pożyczki jeszcze się nie spotkałem.
  • Odpowiedz
@Shin ah, no a już myślałem że sobie rozrywkę na noc znalazłem.

@VAndaI wohooo, ale what? Mały ruch graniczny zachwieje naszymi stosunkami z innymi krajami.
Lepiej mieć jednego pewnego średniego sojusznika niż niewinnego dużego.
  • Odpowiedz
@VAndaI: ograniczenia malegp ruchu granicznego to glupota - fakt. Ale tylko przypomne ze przez 2000s trwala odwilz w stosunkach z Rosja ktora zakonczyla sie przy okazji 2008 i Gruzji, a po Ukrainie jest tam gdzie jest. Nie z winy Polski, UE czy USA, ale z winy samej Rosji i jej dziwnych tesknot.
  • Odpowiedz
a po Ukrainie jest tam gdzie jest


@babisuk: Nie jest, bo mamy Szmacierewicza, który np. w sejmie potrafi p-------ć, że Egipt sprzedał Rosjanom Mistrale za $1. No i zamach, wykopki, zaraz się okaże po ekshumacjach, że na ciałach szczątkach ciał znaleziono ślady materiałów wybuchowych itd.
  • Odpowiedz
@VAndaI: rosja nic wartościowego nam nie może dać, mają gospodarkę wielkości włoch, poziom życia jak w krajach trzeciego świata i jedyne co eksportują to w------l. odgrodzić murem i niech zdychają
  • Odpowiedz
@VAndaI: skąd w ogóle pomysł że USA za Trumpa będą sie kolegować z Rosją? Bo mówi że chce wspolpracowac w walce z isis? To przecież Obama narzekał na nato i zrobił reset relacji z Rosją, nikt mu wtedy nie zarzucał prorosyjskości. Od tamtego czasu relacje jednak sie już znacznie pogorszyły
  • Odpowiedz
@VAndaI: skądkolwiek, tylko nie z rosji. nie wiem czy zauważyłeś, ale rosjanie nie myślą w kategoriach biznesowych-dla nich każdy biznes jest tylko okazją do wywierania presji politycznej. tak jest z cenami gazu, tak było z jabłkami-każdy kto handluje z rosją musi mieć świadomosć, że jeśli ruskim coś się w naszej polityce nie spodoba, to bez wahania odegrają się odcinając handel. mogą to zrobić, bo choćby ich obywatele jedli tynk ze
  • Odpowiedz
@VAndaI: Co z tego że największe? Jedynie powierzchniowo największe. Liczba ludności to tylko 1/3 UE albo niecałe 4 razy więcej od Polski. Gospodarka? Lepiej nie gadać. PKB per capita tyle co Kazachstan a gorzej niż Polska.
  • Odpowiedz
Gdyby Związek Radziecki wciąż istniał, to bym nawet nie pytał, ale obrażeni na Rosję jak długo być musimy? Aż umrą wszyscy, którzy pamiętają II WŚ i lata komunizmu?


@VAndaI: Złe stosunki z Rosją wynikaja z różnic interesów w obecnych czasach a w mniejszym stopni z przeszłości,chociaż pozostawienie pomników radzieckicj też jest artykuowane jako pierwszoplanowy warunek rosyjskiej strony jeżeli chcemy poprawy stosnuków wzajemnych.
Tu trzebaby pójść na ustepstwa jak Wegrzy. W Budapeszcie nadal stoi pomnik poswiecony żołnierzom ZSRR tłumiacym powstanie wegierskie w 1956. Planowana jest budowa innego pomnika sławiacego rosyjskich żołnierzy.

Zbytnie uzależnienie od Rosji ( nawet w rozumieniu duża wymiana gospodarcza) nie jest dobre bo ten kraj wykorzystuje je do narzucania swojego zdania i oczekuje jakiejs formy poparcia go czy innego
  • Odpowiedz