Wpis z mikrobloga

@nama: mi osobiście się te buty po prostu nie podobają. Mogą być nawet najbardziej praktyczne na świecie, wstydziłabym się w nich wyjść z domu. Ale jeśli komuś się podobają.. nic mi do tego. Kupuje buty ciepłe i w mojej opinii ładne. Chociaż to 1 już traci na znaczeniu bo zimy lżejsze..
  • Odpowiedz
@ookurasama: oj to było lata temu jak modele z serii wool się rozchodziły (poza tym dziewczyny kupowały za duże rozmiary i gdy wełna się udeptała, trochę stopa latała). Od kilku lat nie robią w ogóle modeli bez usztywnień.

@Raja: Ja w nich śmigam i się nie wstydzę XD taki ze mnie hardkor XD jakie to te buty ciepłe i ładne? Tak z ciekawości pytam, bo mi nigdy takich
  • Odpowiedz
@nama: Myślę że oprócz jakości butów również ktoś ma wadę stóp. Czasem zdarza mi się zobaczyć dziewczyny (ale chłopcy również) w trampkach podobnie rozwalonych.

Ja w tym roku chcę właśnie kupić emu. 2 lata temu kupiłam w Primarku jakieś podróby, pomyślałam, a co mi tam, 3 ojro - zawsze jakieś zimowe kapcie będą. Skoro podróby są tak mega wygodne, to ja muszę mieć oryginał ;)
  • Odpowiedz
@isomalta: słuszna uwaga z tymi wadami.

Ja Ci gorąco polecam, od jakichś 7 lat to są moje zimowe opony i nie potrafię przejść na nic innego (a mam w zapasie naprawdę zajebiste Meindl-e i zakładam je tylko na spacery do lasu).
Koniecznie kup minimum rozmiar mniejsze niż nosisz normalnie, futerko się udeptuje.
  • Odpowiedz
@nama: Coś niesamowitego, różowy który ma jedne buty od 7 lat..
Ostatnio duże mrozy były w 2010r później do dziś dnia nie nastąpiły.
  • Odpowiedz
@nama: A te buty sa ocieplane wełną? Raz miałam kapcie wełniane i to cholerstwo jak zawilgotnieje to śmierdzi i wolno schnie, i po jakimś czasie jest zimno w stopy. Po drugie jak z wodoszczelnością?
  • Odpowiedz
@nama: Przypadek. Napisałaś że dobrze się sprawdzają w duże mrozy. Wiedząc że duże mrozy były ostatnio w Q1 2010, i zaokrąglając daje to 7 lat. A ja będąc pewnym, że masz takie buty krócej (bo z reguły różowe mają krótko ubrania buty itp) napisałem o 7 latach aby wykazać, że w dużych mrozach ich nie przetestowałaś i nie wiesz jak się sprawdzą.
Nie wziąłem jednak pod uwagę faktu, że można
  • Odpowiedz
@grejfrut buty są wyścielone wełną z merynosów stąd ich cena. To ona "robi robotę" i ma inne właściwości niż wełna w kapciach z Krupówek.

Wszystkie modele które ostatnio oglądałam miały zaznaczone water resistance jednak trzeba pamiętać że nie są to kalosze i się w nich do kałuży nie wchodzi. Zaleca się też impregnację.
  • Odpowiedz
@nama: Nie znam się na wełnie z merynosów. :)

No dobra, ale roztopiony śnieg, śnieg z deszczem, sam deszcz?
Miałam śniegowce, które były ciężkie od wody, ale stopy były suche. Jakaś kosmiczna technologia łapania wilgoci używana w podpaskach. Ale jednocześnie stopa nie była spocona.
  • Odpowiedz
@grejfrut stopa się nie poci w tych butach. W skrócie wełna z merynosów gdy jest zimno ogrzewa a gdy jest gorąco chlodzi. Dlatego są to buty zarówno na lato jak i zimę. I ja to potwierdzam.

Jeśli buty są zaimpregnowane to nie przemokną. Ja mój stary model juz trochę olewam i traktuję tylko pastą do butów plus futerko jest mocno wytarte i po spacerze w mokrym śniegu stopa potrafi być lekko
  • Odpowiedz