Aktywne Wpisy
hellyea 0
qew12 +7
Mam takie wyobrażenie przyszłości, jak umrą moi rodzice.
Byłbym bezdomny, albo trzymaliby mnie w psychiatryku. Miałbym depresje, bo po co żyć moim życiem?
-Nie miałbym znajomych ani przyjaciół. Nie potrafię utrzymywać relacji przez autyzm, ani cieszyć się z obecności drugiego człowieka.
-Nie miałbym partnerki, ani dzieci. Byłbym prawikiem całe życie.
-Nie miałbym pieniędzy na ani gdzie mieszkać.
-Nie miałbym zainteresowań, nie mam hobby, nic mnie nie cieszy, nic mi nie sprawia radości.
Byłbym bezdomny, albo trzymaliby mnie w psychiatryku. Miałbym depresje, bo po co żyć moim życiem?
-Nie miałbym znajomych ani przyjaciół. Nie potrafię utrzymywać relacji przez autyzm, ani cieszyć się z obecności drugiego człowieka.
-Nie miałbym partnerki, ani dzieci. Byłbym prawikiem całe życie.
-Nie miałbym pieniędzy na ani gdzie mieszkać.
-Nie miałbym zainteresowań, nie mam hobby, nic mnie nie cieszy, nic mi nie sprawia radości.
"Czy jak byliście dziećmi/nastolatkami, to byliście biedakami, a w dorosłym życiu karta się wam odwróciła?"
U mnie tak nie, ale w przypadku mojego przyjaciela było tak, że za dzieciaka chodził w podartych spodniach, rozwalonych butach itp. a gdy skończył szkołę, to nagle zaczął dobrze zarabiać i już w ogóle nie musi się niczym przejmować (jest elektrykiem).
A z wami tak było?
Jeśli nadal do tego nie doszło, to nie martwcie się i nadal marzcie o tym, ponieważ inaczej będziecie zgubieni i utkniecie w biedzie.
A jeśli jednak się wam udało, to powiem tylko jedno SZACUN (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#pieniadze #pracbaza #praca #rozowepaski #niebieskiepaski
"Czy jak byliście dziećmi/nastolatkami, to byliście biedakami, a w dorosłym życiu karta się wam odwróciła?"
@hacerking: tak, do 15 roku życia praktycznie nic nie zarabiałem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
ale zasadniczo widze, ze nawet jak ktos moralnie nie doznal jakiegos objawienia to zyje sie lepiej, polska jakos ogarnia zycie i jak ktos jest w miare ogarniety to moze kokosow nie robi ale jakos tam nie martwi sie o rachunki czy wyjazd na wakacje
przynajmniej widze ze pensja lekko ponad min krajowa u rodzicow wystarczy na wakacje co roku i studia dla 1 dziecka
Moze nie bieda ale było skromnie.
Moj tato pracuje fizycznie (stolarz nie jakieś tam gorniki), a moja mama jest pielęgniarką. Mam trzy siostry mniej wiecej "co rok to prorok"
I w pewnym momencie byliśmy wszyscy na studiach dziennych w innych miastach.
No kurczę nie przelewało się ale rodzice wszystkich nas wykształcili i dzięki temu ja mamy lepszy start. Mam super staruszków.
Komentarz usunięty przez autora
@Marbarella: Przecież wtedy to było przeciętne wynagrodzenie. Moi rodzice wtedy zarabiali podobni i jak na tamte czasy było ok - wakacje, telewizor 21 cali ( ͡º ͜ʖ͡º).