Wpis z mikrobloga

W126 to chyba moja ulubiona S-klasa. W140 też jest fajne, ale nie ma klasycznej mercedesowskiej linii, a W109 i starsze modele raczej nie nadają się na samochód codziennego użytku.
Poniższy samochód należał do Stanisława Lema, który kupił go w 1981 roku w Berlinie Zachodnim i jeździł nim praktycznie aż do śmierci. W 2008 auto zostało sprzedane na aukcji charytatywnej za kwotę ponad 50 tysięcy złotych.

#samochody #motoryzacja #carboners #ciekawostki #lem #stanislawlem #mercedesspam #mercedes #w126 #czarneblachy
o.....y - W126 to chyba moja ulubiona S-klasa. W140 też jest fajne, ale nie ma klasyc...

źródło: comment_9ARD09xw5KdX6G0IMjwfMi4XMc57Wx1U.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
@oficer-prowadzacy: Ech nie wiem dlaczego u nas czarne tablice nie są zarezerwowane dla zabytków. Te żółte od razu przywodzą na myśl żółte papiery (no bo w końcu trzeba stygmatyzować tych świrów, którzy jeżdżą starymi gratami i jeszcze się tym jarają xD). Już pal licho te żółte tło, ale ten symbol auta z lat 20-tych coś ala Ford T na tablicy to już komedia, śmiesznie to wygląda na sporo młodszych autach.
  • Odpowiedz
@Eternit_z_azbestu:
Też nie wiem. W dużej części stanów USA, Anglii, Holandii i paru innych krajach można rejestrować auta na tablice z epoki, a u nas nawet pozostawienie starych tablic przy zmianie właściciela to nie lada problem.
Dobrze że obecny właściciel tego Mercedesa wykazał się rozsądkiem i nie przerejestrował na żółte, bo to by w pewnym stopniu zniszczyło urok tego auta.
  • Odpowiedz
@PrinsFrans:
Raczej od dobrej woli urzędnika, bo czytałem rozporządzenia dot. tablic rejestracyjnych i przepisy w kwestii starego (ale wciąż ważnego) wzoru są mocno niedoprecyzowane.


Jak chodzi o sąsiadkę to na 100% została naciągnięta przez #!$%@? urzędasa, bo po skończeniu miejsc w dowodzie wymienia się jedynie sam
  • Odpowiedz
@PrinsFrans:
Jak się uprze, a chcesz zostawić czarne to jeździsz na dowodzie poprzedniego właściciela z umową sprzedaży, a jak się skończą miejsca w na pieczątki w dowodzie to wtedy z zaświadczeniem z SKP o przejściu przeglądu (mandatu za to nie ma choć może być problem jak trafi się nadgorliwa bagieta).
Ewentualnie możesz poprosić poprzedniego właściciela o wpisanie najpierw jako współwłaściciela, a dopiero potem zbycie reszty auta, też się tak da
  • Odpowiedz
@PrinsFrans: @Eternit_z_azbestu: @Aerodeckvv:
O, mam. Tak jak mówiłem jest luka w prawie na permanentne zachowanie czarnych tablic przy zmianie właściciela. Sposób trochę skomplikowany, ale pytałem się o to też w katowickim WK i powiedzieli mi że raczej tak by się dało zachować tablice.
Tutaj opisano jak to dokładnie zrobić:
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=22665

Zapiszcie sobie do stronę do zakładek, na wypadek jakbyście kiedyś mieli okazję kupić pojazd na czarnych
  • Odpowiedz
ale... jest sposób żeby te tablice zostały na wieki :P teraz zrobię wpis u konserwy, jak wyjdzie przegląd zrobię badanie zgodności i pojde o wpisanie ze pojazd jest zabytkowym, koszt 10 zł a czarne na wieki :)


@oficer-prowadzacy: Co ten gość miał na myśli?
  • Odpowiedz