Aktywne Wpisy
![Linnior88](https://wykop.pl/cdn/c0834752/115a0acd6a4a776adbba118c615bf5b76e41f001f0cc5c3008ee04c295619b8a,q60.png)
Linnior88 +8
A teraz pytanie na serio , czy istnieje jakikolwiek facet który nie zdradza ?
wakxam +245
Powiem wam, że jako już dorosły facet oglądnąłem jeden z odcinków "Muminków" i jako dziecko człowiek tego nie zauważa ale ta bajka przez swój klimat jest bardzo psychodeliczna, od początku przez muzykę, tajemniczość postaci i wywoływanie u człowieka takiego dziwnego uczucia, przecież te postacie, które tam występują ciągle są aluzją do naszych codziennych problemów, nawet depresji i wywoływanie takiej nostalgii poprzez grę na harmonijce przez Włoczykija! Ta bajka miała w sobie bardzo
![wakxam - Powiem wam, że jako już dorosły facet oglądnąłem jeden z odcinków "Muminków"...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/a3071a60ead39eaa0c73b8fe28e756c15b2424f9b2f45b3cd96e65fd8472b755,w150.png?author=wakxam&auth=5aa3cb02f18d4480092d22aea3dc69b4)
źródło: latest
Pobierz
Wynajem? Plusów jest bez liku. Jesteś elastyczny - możesz wynająć coś w jednym miejscu, a jak się znudzi lub nie podpasuje Ci okolica lub sąsiedzi to wynajmujesz w drugim. Nie wiążesz się długą umową przez co nie jesteś niewolnikiem - w każdej chwili możesz po prostu wyjechać na drugi koniec świata i nie będziesz musiał nic płacić. Nie masz presji. Nie podporządkowujesz sobie życia pod kredyt. Jak rozstaniesz się z kobietą to po prostu się rozchodzicie, bez walki w sądzie o kredyty. Często wynajem jest też tańszy niż rata za kredyt. Ktoś powie 'ale wynajmując nie jesteś właścicielem i jesteś od niego zależny'. Gdy masz kredyt to jesteś tak samo zależny od banku. Poza tym czy to takie ważne czy mieszkanie w którym jesteś jest Twoje czy tylko je wynajmujesz? Dla mnie to bez różnicy bo wynajmujący i tak pozwala Ci na sprowadzanie swoich rzeczy i układanie domu jak chcesz. Nie mogę pojąć dlaczego ludzie pchają się w te kredyty i marnują sobie życie. Bezsensowne zachowanie, beznadziejne powtarzanie wzorców społecznych, wychodząc z założenia, że skoro inni biorą kredyt to i ja wezmę.. Lepiej wszystko chłodno przeanalizować i wynajmować mieszkanie. Ja mieszkam z rodzicami, ale jak już opuszczę gniazdo rodzinne to tylko do wynajmowanego mieszkania, bo nie wyobrażam sobie takiego spłacania kredytu przez 30 lat. Oczywiście w tym rozważaniu odpada opcja 'kupuję mieszkanie z góry za pieniądze bo mnie stać' bo większości nie stać, a tu chodzi o poglądy większości.
#niebieskiepaski #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #bekazniebieskichpaskow #bekazrozowychpaskow #bekazpodludzi #oswiadczenie #ankieta #kiciochpyta #mieszkanie
Co jest wg Ciebie lepszą opcją - wynajem mieszkania czy kredyt na dziesiątki lat?
Nie wynajmujesz wiec "jak mieszkasz" ?
@Porana123: Może masz, może nie masz, patrząc na to, ile ludzie w Polsce mają oszczędności, większość nie dałaby rady się z nich utrzymać na emeryturze. U nas nadmiar kasy przerzuca się raczej w zwiększanie standardu życia i w sumie trudno się dziwić, bo ileż można wegetować? Poza tym nigdy nie wiesz ile pożyjesz, co jeśli masz 80 lat i kasa się nagle kończy? No a trzecia
Nie wynajmujesz wiec "jak mieszkasz" ?
@konto_darmowe: pradziadek zadbał o mnie
Ma to sens czy nie ??
Ma to sens czy nie ??
@konto_darmowe: seems legit
podchodzisz do tematu od złej strony. celem nie jest kredyt tylko celem jest mieszkanie. a kredyt środkiem. przy dobrze wyważonej relacji rata/dochód, odpowiednim poziomie oszczędności oraz dobrym ubezpieczeniu od chorób czy wypadków, to racjonalne jest tylko i wyłącznie kupienie swojego mieszkania przy pomocy kredytu.
pomijają wszystkie za i przeciw wynajmowaniu tu i teraz, to jak przejdziesz na emeryturę to kasy na wynajem i życie nie wystarczy za nic. a jak
Tyle że - jeśli chcesz mieszkać gdzieś indziej niż pod mostem - to też musisz płacić za wynajem "co miesiąc, niezależnie od okoliczności, nieważne czy nagle zachorujesz, czy będziesz niezdolny do
Każdy niech decyduje za siebie. Moim
Możesz podać więcej szczegółów bo coś się doliczyć nie mogę?
Zakładając, że masz obecnie oporocentowanie 3,5% to musiałeś pożyczyć na 15 lat ok 150000zł żeby teraz mieć ratę ok 1100zł. Kredyt na 100% nieruchomości + wykończenie + opłaty okołokredytowe no bo nie kosztowało Cię ani złotówki. Załóżmy, że wykończyłeś 45m dość tanio za 35tys zł. Opłat już nie liczę. Z 150tys zostało Ci 115tys. To daje cenę ok 2500/m^2. 7,5