Wpis z mikrobloga

@Sekk: A ja myślę, że nie będzie tak źle. Putin nie zostawi Syrii, bo tam może grać na nosie USA. Po za tym taka wojna to świetny poligon doświadczalny i najlepsza reklama. Skuteczność broni może zachęcić wielu kupców, zwłaszcza z biedniejszych państw. No i dochodzi jeszcze utrzymanie bazy wojennej w rejonie Morza Śródziemnego, czego Turcja jako członek NATO nie może mu zagwarantować.
@Ungern: Erdogan może zaofiarować to, że po prostu nic nie zrobi. Jak NATO straszyło Putina przed eskalacją na Ukrainie to wymieniało się Turcję, która będzie szachować Rosję na Morzu Czarnym. Niekoniecznie chodzi o to, żeby Putin przestał wspierać Assada w ogóle, może chodzi tylko o kwestię Kurdów. Co ciekawe, Rosjanie organizują teraz ćwiczenia Kaukaz 2016, w 2008 roku miały miejsce ćwiczenia Kaukaz 2008, które skończyły się na przedpolach Tbilisi. ( ͡
@JanLaguna: Ciekawe w sumie, ja tam nadal mam nadzieję że wojskowy wentylator wywieje Erdogana poza krąg władzy, ale ta perspektywa oddala się z każdym dniem.
A co do dalszych roszad terytorialnych w okolicach Morza Czarnego to szkoda #!$%@? gadać, nie zdziwiłbym się gdyby Rosjanie zatrzymali się nad Dnieprem.