Wpis z mikrobloga

@medykydem: Tak było - przed wejściem do UE w Polsce kwitła rodzima motoryzacja na którą było Kowalskiego stać, ale Niemce kazali brać VW pod groźbą aneksji Szczecina.

Z AGD to samo - kaplica. A ta michnikowa antypolska szczekaczka łże: http://wyborcza.biz/biznes/1,147743,17780525,Sprzet_AGD__made_in_Poland__idzie_na_rekord.html (dane za zeszły rok).

Do tego służalcze polskojęzyczne media promują ubieranie się w H&M produkowanym przez niewolników z Bangladeszu, zamiast kupować polskie za 3x
  • Odpowiedz
@SzaraTecza: serio? Dlaczego używane ubrania są sprzedawane w Polsce regularnie z innych krajów Zachodu? Dlaczego lumpex'ów, lumpeksów nie ma w tamtych krajach? Polska została dostawcą towaru drugorzędnego, gorszego jakościowo!! Sam właściciel Tesco potwierdził, że w UK dostarczają wysokiej jakości jedzenie, a to co idzie do Polski to gorsze jakościowo jedzenie! Polecam trochę zagłębić się w tematykę, serio! Bo to, że niby jest jakaś tam fabryka w Polsce to g---o znaczy.
  • Odpowiedz
@medykydem:
W UK (dane z Londynu) na przyklad pokaznie zwiekszyla sie ilosc ludzi korzystajacych z tak zwanych food banks czyli magazynow jedzenia. poniewaz nie stac ich na wyzywienie siebie (ludzie ci pracuja i maja oplaty do porobienia - mieszkanie, prad itp.)
Lumpexow moze nie ma bo chinszczyzna jest tak tania ze daj spokoj, poza tym jest wiele sklepow gdzie mozna sie ubrac w ta chinszczyzne za male pieniadze (np Primark) ale
  • Odpowiedz