Aktywne Wpisy
ChwilowaPomaranczka +302
Wygląda na to że złapałem gdzieś gorączkę krwotoczną ( ͡° ʖ̯ ͡°) leżę na oddziale zakaźnym, całe skrzydło szpitala zamknięte, pisze teraz listę ludzi z którymi się widziałem w ostatnich 2 tygodniach i miejsca w których byłem. Idę spać, chcecie dłuższy opis co i jak się dzieje albo jakieś update co do mojego stanu zdrowia to dajcie plus a zawolam. Będę relacjonował wszystko póki mój umysł będzie w
mickpl +72
Oglądam sobie prezentację możliwości kolejnego zastosowania AI (niestety nie dam linka, bo wewnętrzna, ale też nic odkrywczego, po prostu dobrze sobie radzi z refaktoryzacją kodu) i powiem tak: ludzie którzy dzisiaj rozpoczynają studia z #programowanie wtapiają życie, podobnie jak studenci marketingu na marketingowej górce (kiedyś na to było ogromne ssanie, kto wszedł w prime time zarabia ogromną kasę, reszta podaje hot-dogi w Żabce).
Nie będzie takiego ssania na programistów za góra 5
Nie będzie takiego ssania na programistów za góra 5
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Udany atak na 200km! :D
Oczywiście w doborowym towarzystwie z @Ilana
- pobudka o 4:30 ;)
- wyjazd 6:10
- dzikim pędem na prom w Świbnie (byliśmy 7:57, odpłynął 7:58), a następny byłby dopiero za godzinę;
- Elbląg do którego nawet nie wjechaliśmy - po drodze roboty drogowe i maleńki deszczyk;
- na ~90km walka z koszmarnym wiatrem w twarz i kryzys (średnia spadła do 16km/h),
- Dzierzgoń z obiadem (ziemniaki, surówka i kotlet z piersi kurczaka, zupa szczawiowa i herbata);
- dalsza walka z wiatrem,
- dogania nas rowerzysta Mirek ( ͡° ͜ʖ ͡°) z Warszawy (jedzie do rodzinki na pomorzu), z którym dojeżdżamy do Malborka i my na #kofibrejk, a on na obiad;
- Tczew, w którym również omijamy centrum i lecimy alternatywną drogą do domu - jechaliśmy przez wioski, a nie drogą krajową. Bardzo polecam ten objazd - duuużo spokojniej i z zaskakująco dobrym asfaltem;
- malowniczy (z zachodem słońca na horyzoncie) powrót do Gdańska, z przerwą na #drozdzowkarze
Dane z licznika:
Km dziennie: 208,12km
Czas jazdy: 10h 22m
Średnia prędkość: 20,04(!)
Wg stravy:
Czas netto: 10h 50m (nie stopowałem na stacjach benzynowych i "na siku");
Czas brutto: 15h 57m (byliśmy w domu 22:10);
Przewyższenia minimalne, nieco powyżej jednej @impa (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#rowerowyrownik #rowerowetrojmiasto #wykopridleyclub #100km (nr 14) #200km (nr 1)
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@jak_to_mozliwe: Widzę #drozdowkaze klikam plus!
W zeszłym roku pierwsza setka i myślenie "200 to niewykonalne", teraz poszło 200 i myślenie "z 300 będzie ciężko" ;)
Kurde, ja to się o kolana (a zwłaszcza jedno) obawiam zawsze najbardziej ( ͡° ʖ̯ ͡°)