Aktywne Wpisy
schweizer +21
Czy istnieje w calej Polsce choć jedna osoba, która by mogła z czystym sercem powiedzieć: "Nie lubię Igi Świątek"? Jej praktycznie nie da się nie lubić i absolutnie nie ma się do czego w jej przypadku przyczepić. Jedyne, czego jej Bóg poskąpil, to urody, ale poza tym dziewczyna ma dosłownie wszystko i jest swego rodzaju nadczłowiekiem.
#paryz2024 #tenis #siatkowka #polska #przemyslenia #
#paryz2024 #tenis #siatkowka #polska #przemyslenia #
Diamond-kun +609
Rasizm opuszczający ciało Polaka, kiedy Wilfredo zagrywa
#paryz2024
#paryz2024
To uczucie, gdy generalnie wydajesz się być spoko gościem, jesteś w miarę popularny, zabawny, masz sporo zainteresowań, które kręcą loszki, prowadzisz własny biznes i całkiem nieźle zarabiasz. W towarzystwie zawsze jesteś jednym z przywódców stada i masz duży posłuch. Nie brakuję Ci pewności siebie i umiesz poderwać kobietę, ale mimo wszystko nigdy nic z tego nie wychodzi, bo jesteś #!$%@? brzydki. xD
Raz w życiu byłem w związku, a 25 lat here, z całkiem fajną laską z charakteru i zajebistą z wyglądu, ale wtedy jeszcze gówniarstwo mocno i rozstaliśmy się przez jakieś głupoty. W łóżku trochę lasek miałem, bo to nie jest problem zaruchać w dzisiejszych czasach nawet, gdy jesteś brzydki. Dziękuję Panie Boże za alkohol i narkotyki. xD
Zawsze dochodzę, do jakiejś bazy z nawet fajnymi loszkami, które nagle się #!$%@? rozmyślają i #!$%@?. Pamiętam jedną typiarkę, z którą przegadałem chyba dwa tygodnie o wszystkim, zajebiste rozmowy z podtekstami, na spotkaniach doszedłem do całkiem ostrego całowania i macania. Po tygodniu dostaje wiadomość, że to jednak nie to, a za miesiąc #!$%@? ustawia związek z takim jednym frajerem-hipsterem. Szczupły, broda, znoszone szmaty, zdjęcia przy ognisku z gitarą, no super tylko przy okazji jest biedakiem, bo pracuje na pomocy kuchennej w jakiejś smętnej knajpce i zamulonym ćpunem, który codziennie wdycha więcej dymu z thc niż tlenu.
Jednym z moich mankamentów jest to, że bardzo ciężko jest mi zgubić tuszę, której nabrałem za gówniarza, gdy rodzice zostawiali mnie u dziadków. Jedni dziadkowie mieszkali 100 metrów od drugich, więc babcie prześcigały się, która mnie bardziej rozpasie. Udało im się dosyć skutecznie mimo, że większość czasu spędzałem na podwórku bawiąc się i grając w piłkę. No, ale #!$%@?. Chodzę na siłownie, biegam, ale z racji na pracę na własnej działalności to mój typowy dzień jest skrajnie nieregularny, więc ciężko mi pilnować reżimu treningowego. To samo z dietą, bywają takie dni, że nie mam w ogóle czasu na jedzenie w ciągu dnia. Jak jest #!$%@? to przez dwa tygodnie przez które zawsze udaje mi się przybrać to, co zrzuciłem w miesiącu, w którym był względny spokój. Generalnie to jestem całkiem sprawny i wysportowany, biegam 10km w około godzinę przy 110-115kg i 182cm wzrostu. Nie chodzę zasapany po wejściu na 4 piętro i nie mam problemu, żeby się schylić do ziemi bez odrywania nóg i całkiem nieźle mi szło jak miałem czas na treningi bokserskie.
No i do tego strasznie krzywa morda. Generalnie jak nie robię miny to jest całkiem spoko. Jak założę fitujące okulary i ułożę sobie włosy to dramatu nie ma, ale #!$%@? jak zrobię jakikolwiek grymas to #!$%@? #!$%@? Quasimodo ze mnie wychodzi.
Z wiekiem mam coraz mniejszy ból dupy o to, że możesz być królem życia, a i tak jak jesteś brzydki to #!$%@? z tego masz. Tzn. pewnie, gdyby nie to, że świadomość, że muszę brzydotę nadrabiać osobowością, albo gdybym po prostu był przystojny to może dzisiaj byłbym taka znoszoną i smutną łajzą z przerostem ego i gównem w głowie. No mimo wszystko jednak czasami chciałbym mieć od czasu do czasu łatwiej w życiu z racji na wygląd, a nie #!$%@?.
Nawet nie mam #feels z tego powodu, tylko bardziej mnie to #!$%@?.
#boldupy #gorzkiezale #oswiadczeniezdupy #oswiadczenie #przemyslenia #wygryw #przegryw #tfwnogf
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
Znajdziesz swoją jedną mirkową, która uzna że kilogramy przeboleje (podświadomie, to nie jest wyrachowanie) bo perspektywiczny jesteś, zrobi ci gówniaki i tak będziecie sobie żyć.
Jeżdżąc passatem albo tuaregiem w zalezności od kasy :D
Albo "zainwestujesz" więcej w imprezy wóda i dragi. Będziesz lokalnym królem dżungli a panny w klubach będą ci obrabiać. Ale to szkodzi na zdrowie w dłuższej
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
@AnonimoweMirkoWyznania: jesteś zawistnym grubasem, a nie spoko gościem :D
boli cie to ze w życiu panny wybierają pewnych siebie i przystojnych. I nie #!$%@? że cwiczysz, jesteś gruby i tyle.
Widocznie jesteś tak słaby i nie atrakcyjny, że przegrywasz z pierwszym lepszym
Przy słabym wyglądzie i dobrej reszcie dużo łatwiej znaleźć dziewczynę na związek, niż na przypadkowe dymanie, dlatego takiego #!$%@? jak tutaj dawno nie czytałem.
No bo jak? Panna idzie z tobą do łóżka widząc jaki jesteś, ale po jakimś czasie, gdy ma dojść do związku przestajesz jej się podobać mimo posiadania wielu zalet i
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja też nie mam z tym problemu. Ba, nawet inaczej nie umiem.