Aktywne Wpisy
damienbudzik +132
Czy niektórzy naprawdę nie słyszą swoich myśli? Lol, w jaki sposób oni "myślą" w takim razie?
#ciekawostki #pytanie #pytaniedoeksperta #mozg #myslenie #niebieskiepaski #rozowepaski
#ciekawostki #pytanie #pytaniedoeksperta #mozg #myslenie #niebieskiepaski #rozowepaski
ElectroNICK +109
Mam w pracy nowego kolegę z Turcji, wierzy w Allaha. Codziennie się modli na tej macie na podłodze itp. No i w kiblu pojawiła się butelka. Myślałem że to śmieć to wywaliłem. A on podchodzi do mnie i się pyta czy to ja wywaliłem butelkę, oczywiście powiedziałem ze tak bo to śmieć. A on mi tłumaczy że tą butelką podmywa sobie dupę bo inaczej ma sklejone poślady xD Także jak macie w
Mirki, chciałbym się podzielić moją historią.
Ją poznałem w wieku 21 lat, sześć lat później ślub i własne mieszkanie. I tak do 35 roku życia. Dzieci nie mamy, bo praca, bo się nie chce itp.
Była to moja 5 kobieta z którą miałem stały związek. Układało się różnie, ale ostatnie 4 lata to była tragedia. Ja ekstrawertyk, chciałem podróżować, zwiedzać swiat, każdy weekend spędzić na czymś ciekawym. Zacząłem nurkować, skakać na spadochronie, zwiedzać inne kraje. Na kilka podróży wyjechała ze mną, ale ona jako introwertyczka wolała siedzieć w hotelu niż pozwiedzać. Dwa lata temu udało mi się spełnić moje marzenie - kupiłem motocykl. Czasem gdzieś razem jeździliśmy, ale dla mnie za rzadko i za blisko.
Problemy między nami narastały, nikt nie był bez winy, każdy chciał dobrze, ale nie udawało się.
Rozstawaliśmy się dwa razu na 2-3 mies, i w końcu wracaliśmy do siebie i tak przez dwa lata. Decyzja o rozwodzie po 14 latach bycia razem nie jest łatwą decyzją, ale czy warto niszczyć sobie życie? Rozeszliśmy się w zgodzie. Ja się wyprowadziłem.
Minął rok.
Ona ma już męża (kolega z pracy, którego znała już kilka lat) i jest szczęśliwą mężatką.
A ja 36 letni, nie młody ale dalej w sile wieku cóż moglem zrobić...
Poznałem motocyklistkę 5 lat młodszą od siebie, mieszkamy razem, jesteśmy w tracie kupna domu, dogadujemy się w 100%, razem wyjeżdżamy tam gdzie chcemy.
Dostałem awans w pracy, bo przez to, że nie miałem stresu mogłem pracę wykonywać efektywniej.
Mimo trudnych decyzje jestem #wygryw
Po co to piszę? Chciałem się pochwalić - a tak na poważnie, ludzie warto podejmować w życiu trudne i ciężkie decyzje, trzeba wierzyć, że będzie lepiej i dążyć do tego.
Nie warto tkwić w toksycznych związkach z #logikarozowychpaskow
#zwiazki #oswiadczenie #chwalesie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
@AnonimoweMirkoWyznania: zdanie - klucz
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
Sam uwielbiam zwiedzac, uwielbiam podrozowac, a jestem tak mocnym intrawertykiem, ze drugiego takiego ze swieca szukac:) Moj #rozowypasek za to jest bardziej ekstrawertyczny, a entuzjazmu do podrozy ma mniej
@theY: @AnonimoweMirkoWyznania: A to drugi klucz.
Cieszę się że piszesz.
Trochę spłyciłem historię. Jej introwertyzm przejawiał się tym, że nie chciała chodzić do znajomych, na imprezy, wolała
@pavulon78:
Trochę nasza decyzja, troche tak wyszło, a ostatnie lata
A tu na wykopie sraja się ludzie ze ich ojcowie w wieku 24 lat już mieli dwójkę dzieci. Na wszystko jest pora.
Powodzenia w życiu.
To jest anonimowy
@theY: dokładnie. Niestety rozstanie w zgodzie to jakiś niski odsetek, zwykle lecą noże, walka o majątek, do tego większość 35-latków w małżeństwie ma już dzieci i rozstanie takie proste już nie jest. W sytuacji opisywanej nic małżonków nie łączyło poza papierkiem, no i zakładam że podział majątku był uiczciwy.
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: sokytsinolop
@AnonimoweMirkoWyznania: Coś mam podejrzenia że tego drugiego 'męża' miała już przed waszym rozwodem ;)
Bo z gówniakiem nie będzie kolorowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No ale to zalezy od czlowieka.
Ja zaluje, ze nie stworzylem nowego czlowieka w wieku 21-23 lat :P
Życzę jak najlepiej! :)