Wpis z mikrobloga

Zostałem oszukany - pani nie wysłała mi towaru, za który zapłaciłem przelewem.
Złożyłem zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, dostarczając policji:
- imię, nazwisko i adres,
- numer konta bankowego wraz z potwierdzeniem wysłania przelewu,
- numery telefonów,
- zrzuty ekranu z serwisu, na którym oferowała sprzedaż,
- wydruki e-maili z nią zamienionych,
- zrzuty ekranu z SMS-ami,
- kopię i potwierdzenie nieprzyjęcia przez nią przedsądowego wezwania do zapłaty.

Po pół roku odebrałem list informujący o umorzeniu dochodzenia z powodu niewykrycia sprawcy. ( )

Podsumowując: jeżeli myślicie o karierze oszusta w tym kraju, to szkoda czasu i pieniędzy na ukrywanie swojej tożsamości. Możecie wprost się przedstawiać i robić innych w #!$%@?, a i tak wam nic nie zrobią. #!$%@? mać.

#policja #polska #prawo #internet #oszukujo #jakzyc #truestory
  • 24
@MuchaZ: Jeśli masz jej wszystkie dane to możesz zawsze trochę zasrać życie zamawiając coś z Allegro na jej dane albo wstawiając ogłoszenia na Roksę czy inne ;)
@MuchaZ do prokuratury zgłaszasz podejrzenie popełnienia przestępstwa po co ci policja. Dajesz te dowody i prokuratura musi wszcząć postępowanie. Jak nie działa to zakładasz sprawę o wyłudzenie.
@MuchaZ oczywiście policja prowadzi swoje śledztwo i jak uzna za słuszne zgłasza do prokuratury twojej sprawy pewnie nawet nie przejrzeli. Zgłoś to odrazu na prokuraturę lub do sądu sprawę o wyłudzenie. A jaka to kwota?
@bigdabro: 215 zł, także nie zależy mi na tym z powodów finansowych. Natomiast niesamowicie mnie tym #!$%@?ła wtedy - jak teraz dostałem ten list, to znowu mnie krew zalała.
@MuchaZ: a myślałem, że to większa kasa. No teraz najlepsze co możesz zrobić to to:
przez sąd będzie ciężko.... mała kwota, podobnie z prokuratorom.
Zakładasz fake konto na facebooku, dajesz ją do znajomych i wiesz kto jest jej znajomymi zarówno jej personalnie jak i sklepu. Wysyłasz wiadomość do wszystkich jej znajomych z tymi dokumentami, z których wynika, że cię oszukuje. Piszesz do wszystkich firm, z którymi współpracuje o tym, że jest
@bigdabro: #januszeprawa
Co za brednie koleś opowiadasz.
To co robisz może zostać uznane za zniesławienie. Po co to robić?
Dlaczego uważasz,ze przy tej kwocie będzie ciężko przez sąd?

To co trzeba tutaj zrobić do wnieść zażalenie. Niewykrycie sprawcy to idiotyczne wytłumaczenie w tej sytuacji i nie bardzo wiem jak oni to chcą uzasadnić. Dobre zażalenie odwróci losy tego postępowania.
@GordonLameman: skoro ma wszystkie maile i wiadomości, z których jasno wynika, że go oszukała to jest to fakt, o którym może powiadomić kogo chce. W procesie o zniesławienie by przedstawił te dowody, a jeśli sąd by je uznał to nic by mu nie zrobiła.
@GordonLameman: to się odwoła. Przecież ma twarde dowody w postaci maili i wiadomości sms, to nie jest słowo przeciwko słowu. Takie wiadomości są inaczej traktowane przecież. Sąd musiałby całkowicie zignorować fakt oszustwa, który przecież by miał miejsce. A poszkodowany by "tylko" informował ludzi o tym fakcie. Nie ma tu żadnych pomówień TYLKO konkretna sytuacja, w której to on jet poszkodowanym. Bez wahania bym tak zrobił.
@GordonLameman: Grażyna to ty? Faktycznie można pozwać Grażynę także o nie wywiązanie się ze zobowiązań. Jednak niewywiązanie się z zobowiązań i oszustwo mają swoje różnice. W tym przypadku nie było chęci realizacji zobowiązań, które zostały by zniweczone jakimiś problemami, jak problem z dostawą czy niewyrobienie się w terminie lub innymi sprawami. Tutaj od samego początku sprzedawca działał z zamiarem nie wywiązania się z umowy co jest oszustwem, popełnionym z premedytacją. Nie
@bigdabro: Tu nie chodzi o strach przed sprawą - dalej nie rozumiesz. Tu chodzi o to, że wyzywanie jej na FB nie prowadzi do niczego pozytywnego, a może doprowadzić do czegoś negatywnego.
Postępowanie karne i cywilne - jak najbardziej, dawno bym to zrobił.