Wpis z mikrobloga

Mikrofon komentatora piłkarskiego, tzw. eksperta, to często ostatnia chyba deska ratunku dla byłych piłkarzy-przegrywów.
Tak na szybko:
- Kowalczyka oderwali od kolejnej flaszki gdzieś na Bródnie i #!$%@? teraz w Polsat Sport bzdury jak mało który
- Andrzej Iwan też się stoczył na dno, słabo mu się wiodło, Stanowski najpierw napisał mu książkę a potem załatwił fuchę w Orange Sport i coś tam duka
- chyba w Eurosporcie pojawiał się młody Terlecki, który furory nie zrobił ani w piłce ani w "interesach"
- przymierzano do komentatorskiego mikrofonu też Kałużnego ale z marnym skutkiem bo typ nie potrafił się wysłowić
- teraz mamy Jacka Ziobera, piłkarza roku 1990, który coś tam pograł w Montpellier ale z kasą ostatnio tak krucho, że komornik zlicytował mu dom
Przykładów pewnie można przytoczyć więcej.
#mecz #euro2016 #moimzdaniem
  • 6
@Stefanson: Dodałbym jeszcze Żewłakowa, który mógłby gałę #!$%@?ć Szpakowskiemu, gdy ten o Barcelonie zaczyna opowiadać.

Oraz Juskowiaka, który w mniemaniu Szpakowskiego był najlepszym w historii Polskim napastnikiem.

Ale, żeby nie było tak pesymistycznie, że komentatorka leży i kwiczy, to z kopaczy, którzy całkiem fajnie komentują to można śmiało wymienić Tomasza Wieszczyckiego czy Kazimierza "Wiaderko Witamin" Węgrzyna.
@Stefanson: Właściwie żadnych polskich ekspertów nie da się słuchać, z jednym wyjątkiem. Andrzej Strejlau. Jego udział przy komentarzu czy w studiu to wartość dodana dla transmisji. Rzeczowy, fachowy, nawiązujący kontakt z widzem, poprawnie się wysławiający, nie papla banałów.
Kowal ma odjazdy, ale czasami gada z sensem.


@Postronny: tylko on ma tak że #!$%@? 99 głupot i jedną mądrą rzecz która się sprawdzi a potem przez 2 lata gada o tej jednej rzeczy uzasadniając że jest świetnym ekspertem.

@Stefanson: a to o czym piszesz Stanowski opisał w swojej książce, że w czasie kariery dziennikarze są wrogami i się ich unika a po karierze są ostatnim miejscem gdzie można coś