[SPGM1903]

Odszedł od nas wspaniały człowiek-instytucja, karateka, mistrz 5 dan w swojej sztuce walki: #kyokushinkai. Odszedł nagle, bez bólu - jakby ktoś odciął mu prąd...
Zmarł we wtorek, 21. czerwca, pochowany został dziś o 14, gdzie przybyło mnóstwo powiązanych z nim osób, w tym i ja.
Ciężkie to były chwile, zwłaszcza podczas krótkich przemów i ostatniej drogi.
Nie byłem jedyny, co płakał jak bóbr - jeszcze tylu płaczących twardzieli nie widziałem...

Żegnaj, Shihan, pozostaniesz w moim sercu i będę kontynuował na skalę mikro to, co ty zacząłeś na skalę makro.

ございますありがとう!

[S.....u]

@SPGM1903: Nie wiem kto to jest, ale szanuje.

[rainkiller]

@SPGM1903: jest wielu bohaterów, wielu ludzi, którzy odchodzą dla społeczeństwa bezimiennie. Niech żyje w waszej pamięci.

[brylant_brylant]

@rainkiller: bohaterów ? A co on takiego dla tego świata zrobił żeby nazwać go bohaterem ? Wynalazł lek na raka ? xD

[Gdzie_byli_rodzice]

@brylant_brylant: Hehe karate - aerobik dla chłopców. Tylko boks co nie seba?

[brylant_brylant]

@Gdzie_byli_rodzice: mógłby nawet być sensejem nauczającym samego Jackie Chana - nadal nie widzę podstaw do tego by nazywać kogoś kto nie przysłużył się polepszeniu życia ludzkości bohaterem. Jaki zatem miał wpływ ten jego talent karateki czy kim on tam był, na losy innych ludzi ? Odpowiem za Ciebie. Żaden...

[Gdzie_byli_rodzice]

@brylant_brylant: Odpowiem za siebie. Facet pomógł wielu ludziom zbudować formę, pewność siebie, dał zdolności do samoobrony. Miał pozytywny wpływ na wszystkich którzy chcieli korzystać z jego "talentu karateki"

[thewickerman88]

@brylant_brylant: a ludzie których wyszkolił? Tu zrobił różnicę. Tak jak porządni nauczyciele których potem pamiętamy całe życie. To są właśnie ci bohaterowie. Nie zrobili niczego spektakularnego typu lek na raka czy lot na księżyc ale wpłynęli jakoś na ludzi w swoim otoczeniu.

[Peterov]

@SPGM1903: Chodziłem na jego zajęcia ok. 8 miesięcy. Przed egzaminem złamana noga i odpuściłem.
Był na prawdę fajnym gościem :)

[mezon]

@SPGM1903: osu