Wpis z mikrobloga

@Arunber: Jeśli masz CV które potwierdza to, że robisz reballing chipów patrząc na nie spode łba, a błędy w RAMie wykrywasz bez memtesta opukując kości młoteczkiem, to możesz i w dresie, a jak jesteś normalnym człowiekiem to ubierz się chociaż trochę przyzwoicie. W przeciętnym serwisie komputerowym trzeba też czasem pogadać z klientem i umiejętności interpersonalne i brak stylizacji na bezdomnego to duży plus.
@Arunber: jesli to dzisiaj, albo w najbliższych dniach to będzie bardzo gorąco, więc w marynarce tylko byś się spocił jak świnia. Ale jednak budy, spodnie, koszulę załozyłbym tak jak do garnituru, albo koszulę jakąś półoficjalną bez krawata.

NA rozmowę idziesz się w pewien sposób "sprzedać". Czy ty sam wolisz kupować coś w ładniejszym, czy brzydszym opakowaniu?

Nie musisz isc w smokingu :) ale jednak nie chodzisz na rozmowę do tej firmy