Wpis z mikrobloga

Niech mi ktoś wytłumaczy jak jeść "słonecznik turecki - prażony solony z przyprawami" (od Słonpolu).
Ja tego nie rozumiem, słonecznik w skorupce, tylko takiej jakby dłuższej, jest przyprawiony z ZEWNĄTRZ, na skorupce. W środku jest zwykłe nasionko. WTF?! Mam jeść razem z tą skorupką czy wyłuskiwać nasionka? Jeśli wyłuskiwać, to trochę bez sensu, że to skorupka jest w paprykowej przyprawie, a w środku nic nie czuć. Z kolei jak jem ze skorupką, to z początku spoko, bo chrupkie i pikantne, ale potem ten smak przemija i mam same wióry w ustach. WTF?! Jak to jeść?!
#kiciochpyta #jedzenie #gastronomia
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AgentGecko: Tak, pół paczki zjadłam z łupinami XD kilka razy miałam wrażenie jakby drzazga wbiła mi się w dziąsło, ale uznałam, że inna kultura.. inne jedzenie.. XD
Podejrzeń zaczęłam nabierać następnego dnia, gryziona jednocześnie większa liczba ziaren po niedługim czasie dosłownie zamieniała się w coś jakby masę wiórową xD
To do tej pory najdurniejsza rzecz jaką zrobiłam w tym roku xd jestem z siebie skrycie dumna.

PS. Minęło kilka dni
  • Odpowiedz
@Catastroish: No nieźle, ja po kilku zjedzonych z łupiną szybko zrezygnowałem z tego stylu jedzenia, ale dla pewności napisałem ten post z zapytaniem xD To już praktycznie 6 lat temu, jak to leci... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz