Aktywne Wpisy
magdalena-gaska +179
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
iquiet +62
We wrześniu poproszono mnie, żebym przyszedł dodatkowo jeden dzień za +100% płatne (dniówka x2). Zgodziłem się bo spoko kasa za jeden dzień wychodzi.
Przed chwilą wydrukowałem pasek płacowy za wrzesień i to co zarobiłem za ten dodatkowy dzień to kierownik potrącił mi większą połowę tej dniówki x2 w premii i wyszło, że za ten dodatkowy dzień zarobiłem może z 70-100zł brutto a nie dniówkę x2 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rozmowa z kierownikiem nic nie da bo były już podobne sytuacje u innych i zawsze tłumaczy się:
Przed chwilą wydrukowałem pasek płacowy za wrzesień i to co zarobiłem za ten dodatkowy dzień to kierownik potrącił mi większą połowę tej dniówki x2 w premii i wyszło, że za ten dodatkowy dzień zarobiłem może z 70-100zł brutto a nie dniówkę x2 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rozmowa z kierownikiem nic nie da bo były już podobne sytuacje u innych i zawsze tłumaczy się:
to jest premia uznaniowa a ja uznałem, że na tyle zasłużyłeś
Bardzo wyczerpująca "wycieczka" na Przehybe, w 5 osobowym składzie, z mirków @metaxy. #rowerowykrakow #szosa #epicride
Zrobiłem przy tym swoją skromną życiówkę, jesli chodzi o dystans > 240km
https://www.strava.com/activities/584662748
Statystyki:
Dystans: 243 km
Czas: ◷08:47:25
Średnie tempo: 2:10 min/km
Średnia prędkość: 27,68 km/h
Kalorie: 15270 kcal
Średni puls: ❤147.1bpm
Maksymalny puls: ❤184bpm
W tym tygodniu to już 392km!
#rowerowyrownik #ruszkrakow #100km #200km
@Jarython: Dobre pytanie, pewnie powinienem i tak właśnie zrobię.
@trace_error: Jak dopada hipoglikemia to jednym z najszybciej pojawiających się objawów są mdłości. Nierzeczywiste wręcz. Wmuszenie w siebie szklanki Coli zajęło mi chyba ze 20 min. I po tym jak ją wypiłem jak ręką odjął. Dlatego w trasie, szczególnie jak grupa jedzie
@bynon: Motorek w ramie, baterie w dupie.
@Wilier: Właśnie dziś nie wziąłem, bo gorąco i by się roztopiły. No i miałem za swoje. Na szczęście hipoglikemia dopadła dopiero w podkrakowskich rejonach, więc pikuś. Grunt, że Przehyba poszła dobrze.
@trace_error: A co to za power-żelki?
@Jarython: Dzięki, zaopatrzę się.
@metaxy: nie wystarczy mieć zapasu batonów w kieszeni i zjadać w miare równych przedziałach kilometrów?
@bynon: To pomaga, ale czasami cukier leci na łeb na szyję. Tak samo muszę bardzo uważać jak piję a-----l. Jak nie ładuję w siebie dużo cukru, to hipoglikemia gwarantowana najpóźniej następnego dnia.