Wpis z mikrobloga

658256 - 243 = 658013

Bardzo wyczerpująca "wycieczka" na Przehybe, w 5 osobowym składzie, z mirków @metaxy. #rowerowykrakow #szosa #epicride

Zrobiłem przy tym swoją skromną życiówkę, jesli chodzi o dystans > 240km
https://www.strava.com/activities/584662748

Statystyki:

Dystans: 243 km
Czas: ◷08:47:25
Średnie tempo: 2:10 min/km
Średnia prędkość: 27,68 km/h
Kalorie: 15270 kcal
Średni puls: ❤147.1bpm
Maksymalny puls: ❤184bpm

W tym tygodniu to już 392km!
#rowerowyrownik #ruszkrakow #100km #200km
Pobierz bynon - 658256 - 243 = 658013

Bardzo wyczerpująca "wycieczka" na Przehybe, w 5 osobo...
źródło: comment_0nU5Muy5FbFZih3Cg9ICelStpcWhuzWu.jpg
  • 22
@trace_error: ja też choć ostanie 50km dopadła mnie hipoglikemia i było ciężko, bo myślałem, że się zarzygam. W domu dużo słodkiego i jak ręką odjął. Z hipoglikemią mam problem od dawna.
Dlaczego nie wozisz przy sobie pastylek w razie nagłego ataku?


@Jarython: Dobre pytanie, pewnie powinienem i tak właśnie zrobię.

przez 50km nie było sklepu z drożdżówkami?


@trace_error: Jak dopada hipoglikemia to jednym z najszybciej pojawiających się objawów są mdłości. Nierzeczywiste wręcz. Wmuszenie w siebie szklanki Coli zajęło mi chyba ze 20 min. I po tym jak ją wypiłem jak ręką odjął. Dlatego w trasie, szczególnie jak grupa jedzie i nie
a widzisz, czyli zawsze trzeba mieć ze sobą michałki :)


@Wilier: Właśnie dziś nie wziąłem, bo gorąco i by się roztopiły. No i miałem za swoje. Na szczęście hipoglikemia dopadła dopiero w podkrakowskich rejonach, więc pikuś. Grunt, że Przehyba poszła dobrze.
@Jarython: Rozumiem, ale chyba lepiej nie dopuścić do gwałtownego spadku cukru i przy tak intensywnym i długotrwałym wysiłku uzupełniać cukier na bieżąco?
nie wystarczy mieć zapasu batonów w kieszeni i zjadać w miare równych przedziałach kilometrów?


@bynon: To pomaga, ale czasami cukier leci na łeb na szyję. Tak samo muszę bardzo uważać jak piję alkohol. Jak nie ładuję w siebie dużo cukru, to hipoglikemia gwarantowana najpóźniej następnego dnia.