Wpis z mikrobloga

@frogi16: No cóż, z Tolkiena przeczytałem wszystkie bardziej popularne prócz "Silmarilliona", chociaż mam gdzieś go w szufladzie, przy większej ilości czasu może się za niego zabiorę. Jeśli chodzi o Dukaja to nie będę ukrywał, że sięgnąłem tylko po książkę pod tytułem "Xavras Wyżryn", ale że nie zrobiła na mnie jakiegoś większego wrażenia, to na razie sobie odpuściłem tego autora. Po "Lód" mam zamiar sięgnąć, ale tu znów - biorąc pod
  • Odpowiedz
@Szefu: Bastion - książka strasznie długa, chociaż spokojnie mogłoby to być 300-400 stron i ważne rzeczy by się zmieściły. Nie rozumiem zachwytu ludzi i nazywania tego najlepszą książką Kinga skoro takie Dallas zjada to w przedbiegach.
  • Odpowiedz
@Szefu: "Nic bardziej mylnego" Radosław Kotarski. Znalazłem na półce kumpla to przeczytałem. Zebrane (w większości oczywiste) ciekawostki z Internetu i wydrukowane. Tak ch*jowej książki nigdy nie widziałem. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@Szefu: Władca Pierścieni, I tom, dalej nie dałem rady. Tak przereklamowanego "klasyka" jeszcze nie czytałem. Połowę książki możnaby spokojnie wyciąć bez uszczerbku dla fabuły. No i to "dzieło" jest tak płytkie, że lepiej po prostu pozostać przy filmach.
  • Odpowiedz
@yorrick: Zdecydowanie "Buszujący w zbożu", miałem chore wymagania co do tego tytułu, patrząc na ilość nagród i 'kultowość' pozycji. Pewnie by mi się podobało, gdybym się zabrał za to na koniec gimbazy lub w liceum ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rdza: Styl autora jest dla mnie kompletnie niezrozumiały. Dialogi lecą ciągiem, oddzielone są przecinkami, trudno jest się w nich połapać. A już kompletnym kretynizmem jest pozbawienie bohaterów imion. Tym dziwniejsze jest to wszystko, że osoby pozbawione wzroku mają wyostrzony zmysł słuchu, więc tym bardziej powinni bez problemu identyfikować czyjś głos. Albo sam pomysł na fabułę - o ile jeszcze nagła utrata wzroku jest tylko dziwna, tak jego nagłe odzyskiwanie w
  • Odpowiedz
@Szefu: świat dysku pratcheta. przeczytałem 2 pierwsze i w sumie reszty już nie trzeba. Nie wiem jak można się tym jarać, ale spoko. To samo z autostopem przez galaktykę. No i 3 książka z serii igrzyska śmierci była całkiem do d--y jakby ktoś ją pisał na siłę tydzień po tgodniu jeden rozdział nie mając pomysłu co dalej za każdym razem.
  • Odpowiedz