Wpis z mikrobloga

Właśnie przeczytałem o teorii powstaniu życia na podstawie "termodynamicznego rozproszenia energii". To jest wspaniałe! O co chodzi? W skrócie - być może, życie powstało jako forma rozproszenia energii - by zwiększać entropię układu, gdzie układem jest otaczający nas świat. W pra-oceanie, gdzie samorzutnie zawiązywały się cząstki budujące życie, cząstki te pochłaniały promieniowanie i światło UV - rozpraszając energię zawartą w promieniowaniu. Ta reakcja indukowała dalszą replikację cząstek.

https://thermodynamicoriginoflife.wordpress.com/about/
https://www.researchgate.net/profile/Karo_Michaelian
https://www.quantamagazine.org/20140122-a-new-physics-theory-of-life/

Fascynująca lektura, długa i trudna, bo angielski wiadomo - ale warto! Coś w tym naprawdę jest. Może już wiemy dlaczego powstało życie?

#filozofia #fizyka #biologia #ewolucja #nauka #ciekawostki #entropia #termodynamika #zycie
  • 54
@Bergkamp:
W układzie termodynamicznie otwartym nie ma jednego "dlaczego".( ͡° ͜ʖ ͡°)
Powstanie życia musiało pokonać wiele "dlaczego".
Być może pierwotnym powodem było rozpraszanie energii (a może wcale nie, teoria dobra jak każda inna), ale w następnych etapach historii planety pierwotny powód przestał mieć znaczenie, a życie oparte na węglu (był podobno epizod z krzemem) zaczęło tętnić własnym rytmem i powodami.( ͡° ͜ʖ ͡°
@Gavroche: A nie zgodzisz się ze mną, że my jako ludzie - obecnie najwyższa forma ewolucyjna życia - nadal zwiększamy entropię swoim istnieniem i rozmnażaniem? Przeobrażamy środowisko, pobierając z niego energię i surowce, by tworzyć własne konstrukcję, emitujemy przy tym inne formy energii owszem, ale ostateczny bilans wychodzi nadal dodatni - entropia rośnie. Czyli praprzyczyna jest zachowana.
@Gavroche: O to mi chodzi, że wraz z naszym działaniem i rozwojem, entropia - chaos rosną. Natomiast jeśli chodzi o najwyższą formę ewolucji (są wyższe?) umówmy się, że jesteśmy najbardziej złożonym organizmem na planecie + posiadamy najbardziej rozwiniętą świadomość.
@Bergkamp:
Bzdura.
Organizmy żywe to uporządkowanie chaosu, a nie jego wzrost, nie rozumiesz tego?( ͡° ͜ʖ ͡°)
Krew płynąca naczyniem czy autostrada z samochodami to nie chaos, a porządek.

W ewolucji nie ma pojecia najwyższy czy najniższy, jest tylko dostosowanie do środowiska, nie jesteśmy bardziej skomplikowani od pantofelka, bo niby jak?
Chyba spałeś na biologii.( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Gavroche: Oczywiście, że organizmy żywe to forma uporządkowania chaosu, ale tylko tymczasowa. Zatem bilans wychodzi na zero dla jednego osobnika. Natomiast żywe organizmy pochłaniają surowce w ich uporządkowanej formie i wydalają potem energię wraz z pierwiastkami formie nieuporządkowanej. Choćby eksploatacja i spalanie węgla w przemyśle.

A co do tego czy człowiek jest bardziej skomplikowany od pantofelka, tutaj już widzę, że trollujesz. Za takie słowa dostałbyś solidną dwóję u wielu belfrów na
@Bergkamp: @Gavroche:

Cała ewolucja na ziemi służy do rozwiązania pewnego problemu decyzyjnego optymalizacyjnego w klasie NP - dokładnie tak jak homo sapiens wykorzystuje algorytmy ewolucyjne do rozwiązywania własnych malutkich problemów obliczeniowych w superkomputerach.

Po prostu przez obserwacje otaczającego nas świata i ewolucji skopiowaliśmy jej mechanizm i nauczyliśmy się go wykorzystywać do własnych celów.

Do jakiego celu wykorzystywana jest ewolucja i my sami? Tego póki co nikt raczej nie wie, ale
@Gavroche:

W ewolucji nie ma pojecia najwyższy czy najniższy, jest tylko dostosowanie do środowiska, nie jesteśmy bardziej skomplikowani od pantofelka, bo niby jak?


Mamy najwyższy znany nam poziom świadomości czyli dysponujemy największą liczbą sprzężeń zwrotnych ze środowiskiem łącznie z ekskluzywnymi dla homo sapiens pętlami zwrotnymi symulacji przeprowadzanymi w głowie. Czyli rozważaniem przyszłości i tego co może się stać w różnych wariantach działań. A więc jesteśmy bardziej skomplikowani od pantofelka. A dzięki
@Bergkamp:

Organizmy żywe to uporządkowanie chaosu, a nie jego wzrost, nie rozumiesz tego?( ͡° ͜ʖ ͡°)

Krew płynąca naczyniem czy autostrada z samochodami to nie chaos, a porządek.


Tak, ale człowiek oddycha, zjada uporządkowane struktury takie jak glukoza, z której zbudowane są rośliny, zmniejszając tym samym uporządkowanie. Im bardziej człowiek coś porządkuje, tym jednocześnie bardziej zmniejsza uporządkowanie czegoś innego. - Powstają fabryki, przemysł, ogromne uporządkowane struktury, budynki
@jakubito: Naturalnie, jest to oczywisty fakt. Ja jednak zakładam, że w ostateczności bilans wychodzi na korzyść zwiększenia entropii. Czyli - w trakcie wydobycia surowców, transportu (spalanie paliwa), przetwarzania ich (pozostają nam produkty uboczne, odpady np. z rafinacji rud, potrzebna jest znowu energia) powstaje większe nieuporządkowanie, niż uporządkowanie po ukończeniu jakiejś konstrukcji czy inwestycji. Rzeczywiście wydawać się może, że zwłaszcza przy konstrukcji i budowach - staramy się by wydobyte materiały były zużyte