Wpis z mikrobloga

#git #svn #programowanie #developernewfag

Mireczki mam problem. W robocie używamy SVN. Troche mnie to nerwuje bo nie mam zakaz tworzenia "branczuf" na serwerze (mam dostęp tylko do trunka). Jako, że ostatnio dostałem pierwszy raz zadanie estymowane na ~17h to jak się domyślacie trochę musiałem zakodować. I tutaj pojawił się problem, bo system przy którym pracuję jest ogromny, a ja dopiero drugi miesiąc w robocie i jak się spodziewacie jeszcze nie ogarniam tak mocno jego zawiłości funkcyjnych a tym bardziej programistycznych. Wszystko to sprawia, że czasami jak coś z----e na swoim lokalnym branchu, to muszę przywracać zmiany ręcznie (muszę pamiętać co i gdzie zmieniałem).

Ale dlaczego o tym piszę? A no, chciałbym symulować lokalne branche. Żeby flow wyglądał mniej więcej tak.

Zaczynam zadanie -> robię lokalny branch -> robię zmiany -> commit na local -> ... -> kończę zadanie -> commit i push na trunk (SVN).

Da sie to osiągnąć w jakiś przyjemny sposób? Co jeśli zainicjuje gita w folderze 'workspace' w którym trzymam cały projekt? Zda to egzamin? Pytam bo nie chciałbym czegoś porządnie z----ć... bo później znowu będę spędzał cały dzień na konfiguracji stacji roboczej (ostatnio z-----y mi się zależności w mavenie po wypuszczeniu nowej wersji projektu - 3 dni rozkminiałem co jest z-----e ;__;).
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

git-svn


@MacDada: Shieeet. Słyszałem o tym narzedziu, ale do tej pory myślałem, że to tylko nakładka na SVN, która umożliwia commitowanie w stylu GITa (chodzi mi o komendy, a nie funkcjonalność). Nice, dzięki wielkie.
  • Odpowiedz
@matiit: Mało tego, używamy Eclipsa (ale jest szansa, że dostanę licencję na Intelij) ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Mimo, że projekt jest stary, duży i niekoniecznie używający najnowszych technologi, to atmosfera w robocie jest 10/10. Żadnego stresu, szef do rany przyłóż i generalnie jestem strasznie zadowolony (zwłaszcza, że to moja pierwsza). Kasa typowa dla juniora bez doświadczenia - bez fajerwerków, ale też nie głoduję. Firma jest pod
  • Odpowiedz
@M4lutki: git svn to raczej nakładka svn na gita, niż odwrotnie ;-)

Generalnie przez pół roku pracowałem tak sam, przez kolejne pół roku migrowałem kolegów z pracy, a potem przenieśliśmy cały kod natywnie na gita.
  • Odpowiedz
@MacDada: Masz racje :)

Też mam taki plan, żeby powolutku sugerować przeniesienie projektu na Git. Mimo, że jestem juniorem, to mam na tyle fajny team w pracy, że (nawet seniorzy) nie zbywają z automatu każdej mojej sugestii tylko dlatego, że jestem gówniakiem przy ich X-letnim doświadczeniu.
  • Odpowiedz
@MacDada: @M4lutki: git-svn jest niezbędny do trwałej migracji danych projektu i zachowania historii. Jednak do wykorzystania feature branchy nie musisz wykorzystywać git-svn. Ważne by trzymać w git w którymś z branchy referencyjną liniową historię z CVCS, co pozwala na zgrable uniknięcie większości konfliktów. Osobiście tak pracowałem prócz SVN także z Perforce i CVS.

Intellij Idea nawet częściowo wspiera wykorzystanie równoległe wielu repo. Commitować nie można do wielu różnych
  • Odpowiedz