Wpis z mikrobloga

@taanzen: Wreszcie #!$%@? głos rozsądku, DZIĘKI. Ja #!$%@?ę, cały wykop - ludzie mający zero pojęcia najwięcej krzyczą. Nie uważam, że sąsiad powinien wykorzystywać to pole na własną rękę bez uprzedniego ustanowienia służebności. Jednak i tak wam życzę prawilniaki działki w trzeciej linii zabudowy, z jedną możliwą drogą dojazdową przez działki sąsiadów, którzy gorzej niż OP będą robili wam problemy z dupy jak przystało na cebulka. W czym wy mu kibicujecie? Wystarczyłoby
@taanzen: @Wierszu: Jest też problem z tym, że po wyznaczeniu drogi, Wolfikowi zostanie bezużyteczny pas ziemi, który nie nadaje się ani do zaorania, ani do sprzedaży pod budowę domu. Pomijam już fakt, że z samą sprzedażą działki (tej bez dojazdu) był lekki wałek.
@Wierszu: Ale to chodzi o tą bezużyteczną ziemię z boku, za którą nikt nie zapłaci. OP chciał, żeby urząd kupił całość, ale się nie zgodzili ;E
@Zwanek: to może rzeczywiście mylę się i zachowuję się podobnie do tych, na których najechałem. Nie znam dobrze sprawy, więc już nie będę się wypowiadał ;)