Wpis z mikrobloga

1. Bądź mną
2. Dzisiaj pierwszy egzamin na prawo jazdy
3. Bierzesz sobie dodatkowe 2h z instruktorem przed egzaminem
4. Jeździsz dobrze, żadnych zagrożeń w ruchu, instruktorka zadowolona
5. Ogarniaj dobrze wszystkie parkowania, oprócz równoległego, którego nie miał żaden ze znajomych na egzaminie
6. Pytasz w trakcie jazdy instruktorki czy często to równoległe jest ?
7. No w mojej karierze to tak ze 3 moich kursantów miało ( kobitka koło 40)
8. Egzamin
9. Jeździsz bardzo dobrze, egzaminator dupa cicho
10. No to teraz Pan mi pokaże parkowanie równoległe
11. Ty już cały pospinany, próbujesz się ratować pytając w szerokim miejscu na 2 auta czy może być tutaj
12. Nie, Pan jedzie dalej, ja Panu wybiorę
13. Wybiera miejsce ciasne jak pipka mojej byłej
14. #!$%@?łeś
15. Brak profitu, humor tak bardzo #!$%@?, 140zł tak bardzo spuszczone w klopie
#gorzkiezale #feels #dlaczegoja
Mysciak - 1. Bądź mną
2. Dzisiaj pierwszy egzamin na prawo jazdy
3. Bierzesz sobie ...

źródło: comment_d6rxdbdp1MOigG6zN4hE1PY96vTrGAeQ.jpg

Pobierz
  • 92
na tym polega umiejętność parkowania równoległego. Jesteś w mieście, oczywiście wszystkie miejsca do zaparkowania zajęte. za to jest taka "szparka byłej" z metr większa do samochodu. kazde miasto jest zapchane w szczycie a ty będziesz się krecił po ulicach jak te blondynki w SUVach męża szukające 7metrów odstępu do zaparkowania
tu właśnie przydaje się parkowanie równoległe. jest bardzo proste, ale trzeba przećwiczyć.
to nie egzaminator cię zlał, to instruktor nie wykjonał pracy.
@typowytypek: może być, ale nie musi głównie dlatego, że czasem ciężko w czasie egzaminu znaleźć miejsce spełniające wymogi (dwie długości samochodu). Z tego powodu najczęściej dostaje się prostopadłe lub skośne.

Tak na dobrą sprawę, to od czasu kursu nie pamiętam, żebym chociaż raz musiał tak parkować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@PierDacze: Gadanie - sam codziennie parkuję prostopadle, ale jak przychodzi do parkowania równolegle to nie mam z tym problemu, znajomi podobnie.
Ludzie dzielą się na dwa typy:
Tych co wiedzą gdzie im się kończy samochód
I tych, co zostawiają kartki z numerem telefonu za wycieraczką przeciągniętego samochodu...

@Sierkocz:
To ironia, czy serio bo jeżeli ja np. nie mam za bardzo zamiaru jeździć po mieście autem to jakim jestem zagrożeniem ?
@syn_admina:
Instruktorka pokazywała mi raz parkowanie równoległe, ale wiedziąc, że nie jest to częste nie drążyła tematu ( a ja też nie naciskałem), gdzie tu widzisz problem ?
@M4ks:
Chodziło mi o to w sensie, że zawsze jak jechał samochód egzaminacyjny to kursanci w nich zawsze
@istota-:
Instruktorka była spoko, kolega mi ją polecał, więc nei była to żadna osoba z przypadku.
Przeczytaj mój post powyżej Twojego bo nie chce mi się drugi raz tego samego przepisywać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@istota-:
No tak ale jak czytałem na forach i popytałem znajomych to prawie nikt nie miał równoległego.
Jak to ja matematycznie liczę, jest dość niskie prawdopodobieństwo, że mi się właśnie to trafi - a tu niespodzianka, trafiło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@syn_admina: Parkowanie równoległe faktycznie bardzo się przydaje. Jednak jest jeden problem. Zazwyczaj jak masz mało miejsca to zaprakujesz wyłącznie tyłem. Nie raz mi się zdarzyło, że jakiś głupek nie ogarnął mojego manewru podjechał mi pod "tyłek" zablokował, stoi i czeka na akcje. W takim momencie mam ochotę wyjśc z samochodu wywalić go zza kierownicy, cofnąć jego samochodem i ładnie sobie zaparkować.
Serio, niektórzy kierowcy powinni się doszkalać albo intesywnie myśleć za