Wpis z mikrobloga

Mam 24 lata, czy dalej mieszkać z rodzicami czy wyprowadzić się i wynająć mieszkanie, które zeżre co miesiąc 44% dochodu?

#mieszkanie #kiciochpyta #studbaza #pracbaza

Wyprowadzić się czy dalej mieszkać z rodzicami?

  • Wyprowadzić się 43.0% (2832)
  • Dalej meiszkać z rodzicami 57.0% (3747)

Oddanych głosów: 6579

  • 246
  • Odpowiedz
ten wpis stworzyłem zeby zobaczyć jak mamisynki zachwalają zycie na garnuszku rodziców


@petu12: ale mi się smutno zrobiło teraz ( ͡° ʖ̯ ͡°) że też w dzisiejszych czasach są ludzie, którym takie "eksperymenty" przynoszą radość i satysfakcje. I jeszcze wyzywanie innych dodatkowo, no kurde chłopie, smutne masz życie. Szkoda trochę, współczuję.
  • Odpowiedz
@petu12: wyprowadz się. ja mam niespełna lvl 22 i od prawie pół roku żyje za swoje i nie zamieniłabym tego na nic innego. Kij, że czasem krucho z kasa a czasem nawet bardzo krucho ale jestem u siebie, robie co chce, kiedy chce i jak chce. Kocham swoich rodziców ale żyć z nimi już bym nie mogła;p
  • Odpowiedz
które zeżre co miesiąc 44% dochodu?


@petu12: Dobrze zarabiasz jak na polskie standardy, nawet bym się nie zastanawiał. Znam osoby, które zarabiają 1600, a prawie 1000 wydają na mieszkanie i opłaty. Zostaje 600 zł na prowiant i przyjemności. To jest #!$%@? życie w tym antyludzkim państwie!
  • Odpowiedz
@petu12: to dorzucę 5 groszy. Daj starym spokój. Niech odetchną na starość. Nie będą musieli ci prać robić objadków itp. Mieszkanie będzie Ci pożerać budżet, więc będziesz miał motywację, żeby znaleźć lepszą robo.
Aha, i moje motto: miłość do rodziny rośnie z kwadratem odległości
  • Odpowiedz
@SystemHalted: takie komentarze i ilośc plusów świadczą tylko o społeczności wykopu. Według was życie na garnuszku rodziców przez wszystkie młode lata prowadzi do czegoś w życiu? Uważam ze wyprowadzka to najlepsze co można zrobić.

Jeśli chcecie do czegoś dojść w życiu to trzeba wyjsć ze strefy komfortu.
  • Odpowiedz
@nocnylisek: @petu12: Rok temu wyprowadziłem się ze świeżo upieczoną narzeczoną na wynajem, obecnie jesteśmy w trakcie łatwienia kredytu na 30 lat na duże mieszkanie (wyjdzie tyle samo, ale własne), ten rok miał być testem, który wyszedł pozytywnie. Nie żałuję decyzji wyprowadzki od rodziców, a miałem o wiele łatwiej. Jednak tego komfortu psychicznego i m.in. możliwości latania z gołym ptaszkiem po całym mieszkaniu nie da się zrozumieć, dopóki go
  • Odpowiedz
@nowhere_man: Jasne, ale nie jest to według Ciebie głupie wyprowadzać się na siłę bez planu, bez funuduszy - bez niczego, tylko dlatego, by ludzie nie mówili, że żyjesz na garnuszku rodziców? :) To tak jak wyjeżdżać do roboty za granicę bez znajomości języka. Super romantyczna inicjatywa, taka typowo "polska", ale głupia :). I obowiązkowe ocenianie innych, którzy postępują inaczej :)
  • Odpowiedz
@petu12: odpowiadam: to zależy. Między innymi od:
- stosunków z rodzicami (ktoś może mieć rodziców alkoholików albo inną patologię np. w stylu pani Dulskiej, a ktoś inny może mieć z rodzicami relacje jak równy z równym)
- miejsca zamieszkania (jedni mają duży dom, a inni kiszą się w kawalerce; tak samo mieszkając na wsi masz mniejsze szanse na dobre zarobki, tracisz czas i kasę na dojazdy, z kolei w mieście
  • Odpowiedz
@petu12: Jestem w takiej samej sytuacji życiowej, 24 lata here ( ͡° ͜ʖ ͡°) Uznałem, że się wyprowadzam, nawet jeżeli będę miał wpieprzać przez miesiąc chleb z pasztetem. No ale wszystko też zależne od tego, jakie warunki panują u Ciebie w domu. Mnie osobiście męczy już mieszkanie z rodzicami i uznałem, że to czas najwyższy,
  • Odpowiedz
@zerozero7: słuszne spostrzeżenie. Jednak wg mnie po 2-3 latach pracy wypada się wynieść jeśli nie mieszka sie np. w domu dwurodzinnym. W opisywanym przypadku autor wpisu musiałby oddać 44% dochodu wiec wnioskuję, że ma plan i zostaną mu środki na życie. Zdecydowanie twierdze, że warto.
  • Odpowiedz
@zerozero7: akurat łatwiej "na siłę" wyprowadzić się za granicę niż w obrębie Polski, nawet pomimo ewentualnego braku znajomości języka. Siła nabywcza pieniądza robi swoje. Chociaż na emigracji prędzej trafisz na dziwnych współlokatorów.
  • Odpowiedz
@nowhere_man: Tzn. jeżeli chodzi o życiowe decyzje, to moim zdaniem powinno się wykreślić "wypada" ze słownika pojęć. OP już wcześniej przyznał się, że jest trollem, więc jego przypadek jest bez znaczenia - ale pytanie pozostaje. IMHO patologiczne/dziecinne zachowanie to pozostawanie "na garnuszku u rodziców" ze strachu przed prawdziwym życiem, jak i "usamodzielnienie się na siłę" ze strachu przed opinią innych ludzi.
  • Odpowiedz
@petu12: Jaki Ty w ogóle wyszczekany pieniacz jesteś xD. Odpowiedzi musiały ostro dać do myślenia, że aż Cię dupka zapiekła i się plujesz w komentarzach. Kultura wypowiedzi zerowa, sam sobie zaprzeczasz, tak naprawdę masz 21 lat, nie masz pracy, stara Ci dupe podciera, a w czerepie jeszcze gimbaza. Jesteś glejakiem tego społeczeństwa, #czarnolisto
  • Odpowiedz