Wpis z mikrobloga

@HetmanPolnyKoronny: to jak nie ma pewnosci ze komys chcialoby sie czytac jej wpis to po co mialaby to pisac? Moze obrala taka taktyke ze ktos sie zglosi ze zna sie na tym i wtedy bedzie mogla mu to opisac. Jakby zawarla problem w dlugim wpisie to jedyna odpowiedź jaka by dostala to tl;dr
  • Odpowiedz
@pan_sting: prędzej ktoś kto przeczyta w czym jest problem od razu udzieli odpowiedzi, niż będzie się bawił w zgłaszanie nie wiedząc nawet jakie jest pytanie i czy będzie znał odpowiedź, w takiej sytuacji ludzie mają skłonność do olewania tematu i przewijania dalej, nie będąc pewni swojej wiedzy i nie chcąc się angażować, nawet jeżeli potencjalnie mogliby pomóc.
  • Odpowiedz
@pan_sting: no to jeżeli twoim celem jest by nikt nie odpowiedział, uniknąć opisywanie problemu, ale też nie dostać rozwiązania, to cel zrealizowany. Tak zadając pytania i odpisując jak na obrazku minimalizujesz szansę na uzyskanie rozwiązania właściwego problemu
  • Odpowiedz
@Nebayh: Oj tam się czepiasz. Ona nie ma żadnego pytania dotyczącego czujników, tylko chce wiedzieć, czy ktoś się na czujnikach zna.


  • Odpowiedz
obie pytanie na jakąś elektrodę czy inne elitarne forum


@glutenfree: Ta i na elektrodzie powiedzą jej, że ma w czujniku tlenku węgla zasilacz z czarnej listy :)
  • Odpowiedz
@pan_sting: jak napisze, to ma dużą szansę, że jej ktoś odpowie. Jak nie napisze o co kaman, ma bardzo dużą szansę, że nikt.

Po pierwsze ja się mogę na czujkach nie znać (tzn. nie odpowiedziałbym twierdząco na to pytanie), ale takimi instalacjami się zajmowałem i być może mógłbym OP odpisać. Teraz nie odpiszę, bo nie wiem jaki ma problem.

Po drugie: nie chce mi się do niej pisać, żeby wnikać
  • Odpowiedz