Wpis z mikrobloga

@Nebayh: #!$%@?, jakby nie patrzeć to dziewczyna ma rację, może temat jest dość zaawansowany i musiałaby się mocno rozpisywać a w zamian otrzymała by tylko kretyńskie komentarze żałosnych półdebili.
  • Odpowiedz
@pan_sting: chyba różowopasko logiczne xD To tak jakby zapytała czy ktoś się zna na matematyce zamiast zadać pytanie. A skąd mirki mają wiedzieć czy ktoś się pyta o tabliczkę mnożenia czy dowód hipotezy Riemanna? Skąd inni mają wiedzieć czy wystarczająco się znają nie znając pytania?

A co do rozpisywania się, no to #!$%@?, jak tu się nikt nie będzie znał to skopiuje sobie pytanie na jakąś elektrodę czy inne elitarne forum
  • Odpowiedz
@Merkava: na pewno napisałaby mniej, niż przed zapytaniem, czy ktoś się zna. Ktoś kto ma konto ponad rok chyba się już do tego przyzwyczaił. #!$%@? ludzie chcą pomóc, ale foch i #!$%@?!
  • Odpowiedz
dla mnie logiczne. Po co miała sie przeneczac z pisaniem jak nie wie czy w ogole dostanie odpowiedz.


@pan_sting: bo w ten sposób zwiększa szansę na odpowiedź, poza tym jak komuś szkoda czasu na opisanie problemu, to ciekawe czy komuś innemu będzie się chciało go jeszcze przeanalizować i dać odpowiedź, która też może być długa.
  • Odpowiedz